Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Praca > Komunikat ZUS: ogłoszono rekordowy spadek. Co naprawdę oznacza?
Maciej Olanicki
Maciej Olanicki 13.08.2024 20:50

Komunikat ZUS: ogłoszono rekordowy spadek. Co naprawdę oznacza?

pracownicy
Fot. ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER, Pexels/Stephen Noulton, Unsplash/RDNE Stock project

Rada UE i Parlament Europejski w grudniu zeszłego roku doszły do porozumienia ws. zmian na rynkach pracy w państwach wspólnoty. Priorytetem Unii Europejskiej jest zapewnienie Europejczykom takich form współpracy, która zabezpieczałaby ich interesy: gwarantowały ubezpieczenie, ale też oferowały stabilność zawodową. Ostatnie trzy dekady w Polsce to jednak rozwój w kierunku zgoła przeciwnym - nadal popularne są umowy cywilnoprawne, a coraz częściej w dużej mierze fikcyjne samozatrudnienie. Skutki są widoczne dla każdego - Polacy są najszybciej wymierającym narodem w UE. Zakład Ubezpieczeń Społecznych dowodzi jednak, że sytuacja na rynku pracy się poprawia.

ZUS chwali się spadkiem liczby zarejestrowanych umów o dzieło. Czy słusznie?

Niedostępność mieszkań, ich niewystarczająca wielkość oraz niestabilność zawodowa i finansowa to najczęściej wymieniane powody, przez które młodzi Polacy nie decydują się na dzieci. W drugim aspekcie jest to de facto otwarta wojna, jaką polscy pracodawcy wypowiedzieli umowom o pracę. Najpierw możliwie jak najdłużej oferuje się umowy cywilnoprawne, na których żyje się w zasadzie z miesiąca na miesiąc. Takie branże jak gastronomia w zasadzie nie oferują umów o pracę. Następnie próbuje wypychać się pracowników na działalność gospodarczą.

Szczególnie rosnącą popularność umów B2B należy brać pod uwagę, gdy analizuje się dane ZUS-u. Ten opublikował komunikat, według którego w pierwszej połowie 2024 r. zgłoszonych zostało mu 696,02 tys. umów o dzieło. Jest to najniższa liczba od momentu prowadzenia rejestru, do którego należy zgłaszać UoD. Zanim jednak pochopnie wyciągniemy wnioski, warto zagłębić się w szczegóły.

Kryzys klimatyczny już tu jest. Polska ma gigantyczny problem, konsekwencje odczujemy wszyscy

UoD przekształca się w B2B, a liczba zgłoszonych formularzy ROD wciąż rośnie

Obowiązek zgłaszania umów o dzieło do ZUS wszedł w życie od 1 stycznia 2021 r. Trudno zatem powiedzieć, że osiągniecie rekordu w jakimkolwiek aspekcie to ważne wydarzenie, skoro danymi dysponujemy tylko z trzech lat. Nawet w takim przedziale czasowym rekordowo niska liczba zgłoszonych umów u dzieło nie robi takiego wrażenia, jeśli weźmiemy pod uwagę, że ogółem zgłoszeń RUD było w I połowie br. raptem o 4,7 tys. mniej niż w 2021 r. Jeśli jednak szukamy pozytywów, to warto zwrócić uwagę na analogiczny okres w 2023 r., kiedy zgłoszono 58,8 tys. formularzy więcej. ZUS podsumowuje: 

Najwięcej osób wykonywało umowy o dzieło zgłoszone w sekcji J – informacja i komunikacja – 53,7 tys. wykonawców (21,25 proc.). Na dalszych miejscach znalazły się sekcje: M – działalność profesjonalna, naukowa i techniczna – 50,3 tys. wykonawców (19,89 proc.), R – działalność związana z kulturą, rozrywką i rekreacją – 34,2 tys. wykonawców (13,53 proc.), P – edukacja – 30,2 tys. wykonawców (11,94 proc.) oraz S – pozostała działalność usługowa – 26,1 tys. wykonawców (10,32 proc.).

Należy mieć na uwadze, że na jednym formularzu RUD zgłasza się wiele umów o dzieło. Bo o ile różnica w stosunku do lat 2021-2022 jest niewielka i występuje w stopniu tylko znacznym z rekordowo niekorzystnym dla stabilności zatrudnienia rokiem 2023, tak bezwzględna liczba zgłoszonych umów o dzieło istotnie zmalała. Jest ona najniższa w 3,5-letniej historii RUD - w 2021 r. zgłoszonych umów o dzieło było o 10,7 tys. więcej. Z drugiej strony także w porównaniu do I półrocza 2021 r. znacząco wzrosła liczba zgłoszonych formularzy RUD - o 90,5 tys.

Dużą grupą wykonawców UoD pozostają cudzoziemcy. To pokazuje, jak marnotrawiony jest ich potencjał

Relatywnie niewiele zwiększyła się więc liczba zawierany umów, rośnie za to liczba podmiotów, które zawierają je z pracownikami.  Nie zmienia się także struktura zatrudnienia - w ramach umów o dzieło, najmniej korzystnej dla pracownika formy zatrudnienia, pracują osoby, których sytuacja na rynku pracy jest najtrudniejsza. Wzrosła liczba umów zawieranych z cudzoziemcami, podobnie jak zwiększyła się liczba ich wykonawców. Dowodzi to na występowanie na coraz większą skalę zjawiska brain-waste, w którym nie wykorzystuje się w pełni potencjału imigrantów i zatrudnia się ich w zawodach poniżej kwalifikacji, a w Polsce w dodatku w formule UoD.