biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Biznes > Koniec po 20 latach. Legendarna kawiarnia kończy działalność. Wraz z nią ginie kawałek historii
Julia Bogucka
Julia Bogucka 27.04.2025 14:50

Koniec po 20 latach. Legendarna kawiarnia kończy działalność. Wraz z nią ginie kawałek historii

Wrocław rynek
Fot. Marek BAZAK/East News

To nie pierwsza taka sytuacja w Polsce, kiedy niewielkie lokale, które pokochała społeczność, muszą ustąpić miejsca sieciówkom. Już wkrótce kultowa kawiarnia mieszcząca się na wrocławskim rynku również zakończy swoją działalność. Bywały w niej znamienite postaci polskiej kultury. Po długiej historii pozostanie jeden ważny ślad.

Znane lokale zastępowane masowymi sieciami

Problem zastępowania lokalnych restauracji i kawiarni przez masowe sieciówki dotyczy głównie miast i miasteczek, gdzie pierwotnie gastronomia rozwijała się naturalnie — z pasji, tradycji i silnego związku z lokalną społecznością. Takie miejsca często miały swoją historię: rodzinne przepisy, unikalny klimat, osobiste podejście do klientów. Z czasem jednak coraz więcej z nich zaczęło przegrywać konkurencję z wielkimi markami.

Sieciówki wchodzą na rynek z ogromnym kapitałem, rozpoznawalnym logo i ustabilizowanym modelem działania. Dzięki temu oferują przewidywalność: wiadomo, czego się spodziewać w kawiarni tej samej marki w Lublinie, Warszawie czy Barcelonie. To jest wygodne, ale też prowadzi do standaryzacji i utraty lokalnej różnorodności.

mc.jpg
Fot. Marek BAZAK/East News

W praktyce oznacza to kilka rzeczy:

  • wzrost kosztów najmu,
  • uniformizację przestrzeni miejskiej,
  • utratę lokalnej tożsamości,
  • zmianę relacji z klientami.

Oczywiście sieciówki też mają swoje zalety — na przykład często zapewniają stabilne zatrudnienie i są dostępne dla szerokiej grupy klientek i klientów. Ale koszt kulturowy i społeczny bywa wysoki.

Przykry los spotkał kolejną kultową kawiarnię, która będzie musiała ustąpić miejsca gigantowi. Legenda, którą stworzyła w tym miejscu, nigdy jednak nie zaniknie i będzie zawsze pamiętana przez licznych odwiedzających, również tych z tzw. wyższych sfer.

Patryk Wołosz, papież Franciszek, J.D. Vance
Tyle Obajtek zarobił w 1 dzień. Kwota szokuje
Pracodawcy mają problem. Takich pracowników najbardziej brakuje Donald Tusk ma szansę się wykazać. Zakłady chemiczne błagają o repolonizację, ruszyły zwolnienia

Kultowa "Literatka" zostanie zastąpiona przez sieciówkę

Już wkrótce jedną z popularniejszych legendarnych kawiarni we Wrocławiu zastąpi sieciówka, o czym obecna załoga poinformowała w swoich mediach społecznościowych. Wiele osób nie ukrywa, że właśnie kończy się pewna epoka, która trwała przez ostatnie dwie dekady. Wrocławski rynek straci jeden ze swoich stałych punktów, w którym bywały znamienite postaci - kawiarnię Literatka.

Jaś Domin, wiele aktywności. Ważnych dla miasta. To tu wręczałem Glorie Artis Poparcie dla Olgi Tokarczuk. Zawsze szkoda. Ale przede wszystkim podziękowania za lata pracy. Ukłony dla załogi - napisał na swoim profilu facebookowym były prezydent Wrocławia Bogdan Zdrojewski.

Bywali tam również Marek Krajewski oraz panowie z kabaretu Elita. Jak wskazują mieszkańcy miasta w komentarzach w mediach społecznościowych, dla nich również było to ważne miejsce na mapie Wrocławia, gdzie przeżywali swoje pierwsze randki, urodziny czy inne spotkania towarzyskie.

green caffe nero.jpg
Fot. JAN BIELECKI/East News

W miejscu kawiarni teraz pojawi się lokal sieci Green Caffe Nero, sieć, która powstała w 2012 roku z połączenia warszawskich kawiarni Green Coffee i międzynarodowej marki Caffe Nero. Jak zapowiedziano na Facebooku, wewnątrz pozostanie słynny neon z logo, który zdobił to miejsce przez ostatnie 20 lat. Dla wielu osób to ukłon w stronę historii i dziedzictwa kultowej kawiarni.

Wiadomo, w jaki sposób obecna załoga zamierza pożegnać swoich stałych bywalców.

Zobacz: Konferencja Tuska i Brzoski. “Takich zmian nie było od czasu przystąpienia Polski do Unii”

Kawiarnia w sercu Wrocławia pożegna się z klientami. Zaplanowano ostatnią imprezę

W mediach społecznościowych kawiarni pojawił się obszerny wpis, z którego możemy wyczytać szczegóły związane z zamknięciem legendarnego miejsca na mapie Wrocławia. W ten sposób właściciele chcieli się pożegnać ze swoimi stałymi klientami.

Kochani, pora ogłosić to, o co wiele/u z Was pytało nas w wiadomościach. Literatka, jaką znaliście, powoli kończy swoją misję. Po 20 latach przyszedł czas na zamknięcie jednego z najpiękniejszych rozdziałów wrocławskiej gastronomii - czytamy na Facebooku.

Dodano również, że za kilka tygodni odbędzie się specjalna impreza pożegnalna, w której będą mogli wziąć udział wrocławianie. To wtedy w symboliczny sposób Literatka zakończy swoją działalność.

Przyjdzie jeszcze czas na powiedzenie goodbye, podziękowania i wspomnienia. Tymczasem działamy normalnie. Przez najbliższe tygodnie nic się nie zmieni. Symbolicznym pożegnaniem będzie impreza pożegnalna w niedzielę, 18 maja, na którą już dziś serdecznie Was zapraszamy.

Literatka należała do właściciela, który wcześniej prowadził w Rynku pub Highlander, mieszczący się pod adresem Ratusz 15. Miejsce to słynęło z tego, że często spotykali się tam kibice Celticu Glasgow, a kelnerzy obsługiwali gości ubrani w tradycyjne szkockie kilty.

Do tego samego właściciela należał także inny, równie sentymentalnie wspominany przez dawnych bywalców lokal — John Bull Pub na placu Solnym. Pub ten znajdował się w kamienicy, w której dziś działa Kombinat, dobrze znany głównie młodszemu pokoleniu.

BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: