Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Finanse > Koniec tanich wyjazdów do sanatorium. Stawki w górę. Wiadomo, kiedy wejdą w życie
Julia Bogucka
Julia Bogucka 23.03.2025 19:20

Koniec tanich wyjazdów do sanatorium. Stawki w górę. Wiadomo, kiedy wejdą w życie

Sanatorium budynek
Fot. Marek BAZAK/East News

Wyjazdy do sanatoriów wciąż cieszą się dużą popularnością, nie tylko wśród seniorów, ale również osób zdecydowanie młodszych. W przypadku uzyskania skierowania, dużą część kosztów pokrywa Narodowy Fundusz Zdrowia. Do tej pory pozostałe finansowanie było dostępne dla wielu osób, teraz ta sytuacja może ulec zmianie. Stawki już wkrótce wzrosną, przyszłe miesiące będą zdecydowanie bardziej kosztowne.

Sanatoria cieszą się popularnością

Wyjazdy do uzdrowisk to jedna z popularnych form dbania o woje zdrowie nie tylko wśród seniorów i seniorek. Statystyki jasno wskazują, że każdego miesiąca do sanatoriów wybiera się nawet kilkadziesiąt tysięcy Polaków, a w okresie letnim i zimowym liczby te mogą być jeszcze większe — to wtedy bowiem jest największe zainteresowanie takimi wycieczkami. Uważa się, że dzieje się tak ze względu na coraz większą świadomość społeczeństwa w zakresie profilaktyki zdrowotnej.

Dane potwierdzają, że najczęściej kuracjuszami zostają osoby po 55. roku życia, które zmagają się z przewlekłymi chorobami układu krążenia czy oddechowego. Najczęstszym wyborem są te uzdrowiska umiejscowione na Dolnym Śląsku, Beskidach oraz w okolicach morza. Z zabiegów korzystają również młodsi Polacy, którzy poszukują nie tylko profilaktyki zdrowotnej, ale po prostu relaksu. Sanatoria odpowiadają na te potrzeby, rozszerzając swoją ofertę między innymi o wycieczki czy spa.

sanatorium kuj pom.jpg
Fot. Marek BAZAK/East News

Wiele wskazuje jednak na to, że już wkrótce nie każdy będzie mógł sobie pozwolić na taki wyjazd. Koszty pobytu w sanatorium niebawem wzrosną, a część pokrywana przez Narodowy Fundusz Zdrowia może nie być już wystarczająco satysfakcjonująca. Kuracjusze staną przed dylematem.

Miliony mandatów za to jedno wykroczenie. Polscy kierowcy popełniają je notorycznie Setki nowych etatów jeszcze w tym roku. Jest zapowiedź ministra, trzeba uszczelnić granicę

Finansowanie sanatoriów przez NFZ

Do uzdrowisk na terenie Polski można pojechać na własną rękę, pokrywając wszystkie koszty. W niektórych przypadkach można jednak otrzymać skierowanie, dzięki któremu skorzystamy z dobrodziejstw sanatoriów za zdecydowanie niższą kwotę. Jej znaczącą część pokryje bowiem Narodowy Fundusz Zdrowia.

W takich przypadkach pobyt w uzdrowisku jest najczęściej podyktowany kontynuacją leczenia szpitalnego lub ambulatoryjnego i dotyczy osób przewlekle chorych, po wypadkach lub chorobie zawodowej. Na stronie internetowej NFZ możemy znaleźć listę zabiegów i innych aktywności, z których można skorzystać w sanatorium w ramach jego profilu i zaopatrzenia. Wymienia się przede wszystkim:

  • kąpiele lecznicze i ćwiczenia w basenach,
  • kuracje pitne i inhalacje,
  • natryski,
  • bicze szkockie, masaże wodne,
  • zawijania i okłady,
  • ciepłolecznictwo, światłolecznictwo, elektroterapię,
  • ultradźwięki, magnetoterapię, laseroterapię.
budynek sanatorium.jpg
Fot. Marek BAZAK/East News

W ramach dopłat od NFZ można liczyć na różne formy leczenia, które jest uzależnione od potrzeb kuracjusza. Wyróżnia się przede wszystkim pobyt w szpitalu uzdrowiskowym, który jest bezpłatny, oraz wyjazd do sanatorium uzdrowiskowego — w tym przypadku jest on częściowo płatny. Jeśli połączony jest on z rehabilitacją, potrwa 28 dni, jeśli nie, 21 dni. Pobyt dzieci zawsze jest bezpłatny.

Samodzielny wyjazd do uzdrowiska na taki czas może kosztować nawet kilka tysięcy złotych, jednak w przypadku posiadania skierowania można liczyć na znacznie niższe koszty. Ceny uzależnione są od standardu i wahają się od 10,6 złotych za pobyt w pokoju wieloosobowym bez pełnego węzła sanitarnego do 32,6 złotych za pokój jednoosobowy z węzłem sanitarnym. Teraz przekazano informacje o nowych kwotach, wiele osób się zdziwi.

Zobacz: GIS wydał pilne ostrzeżenie. W produkcie wykryto bakterię salmonelli

Opłaty za wyjazd do sanatorium rosną

Narodowy Fundusz Zdrowia, kierując pacjenta na pobyt w uzdrowisku, pokrywa koszty zabiegów przeprowadzanych w sanatorium w całości, a także częściowo zakwaterowanie oraz wyżywienie. Pozostałą część wyjazdu pokrywa kuracjusz z własnej kieszeni. Do tej pory pieniądze, które trzeba było wydać na takie przedsięwzięcie, były całkiem rozsądne. Teraz wiele się zmieni, a nowe zasady wejdą w życie już lada dzień.

Warto również zaznaczyć, że dojazd do miejsca docelowego również jest pokrywany w całości przez portfel osoby wyjeżdżającej — NFZ nie ma tu swojego udziału. Niekiedy sanatorium znajduje się dość daleko od miejsca zamieszkania kuracjusza, stąd mogą to być dość wysokie koszty. Do tego dochodzi również opłata klimatyczna w miejscu pobytu oraz koszty dodatkowych zabiegów.

Pojawiły się już najnowsze informacje o podwyżkach cen pobytu w sanatoriach w najbliższym nowym okresie rozliczeniowym, mowa o czasie od 1 maja do 30 września 2025 roku. Wtedy zapłacimy sporo więcej za pobyt w pokojach niezależnie od jego standardu. Na jednoosobową wersję z pełnym węzłem sanitarnym będzie trzeba wydać 40,9 złotych za dobę, a za pokój jednoosobowy w studiu, czyli z dzieloną z innym pokojem łazienką to koszt 37,40 zł. Bez pełnego węzła sanitarnego kuracjusz zapłaci 33,2 zł.

Pokoje dwuosobowe również w górę i to o dość znaczne kwoty. W tym przypadku z pełnym węzłem higieniczno-sanitarnym kosztować będzie 27,30 zł za dobę, a w studiu - 24,90 zł. Zaś pokój dwuosobowy bez pełnego węzła higieniczno-sanitarnego podrożeje o 5,30 zł (19,50 zł za dobę).

Pokoje wieloosobowe z własną łazienką to 14,80 zł za dobę, z dzieloną łazienką - 13,60 zł, a bez pełnego węzła sanitarnego - 11,90 zł.

Choć podwyżki na pierwszy rzut oka mogą nie wydawać się zbyt duże, warto wziąć pod uwagę, że pobyt w sanatorium może trwać od 21 do nawet 28 dni — za każdy z nich będzie trzeba zapłacić. Warto zaczekać i sprawdzić, czy uzdrowiska wciąż będą się cieszyły tak dużą popularnością, jak dotychczas.