Konto bankowe wciąż obce dla 10 proc. Polaków. NBP chce to zmienić
Konto bankowe wydaje się niezbędnym atrybutem niemal każdego, kto żyje w scyfryzowanych czasach. Tymczasem okazuje się, że co dziesiąty Polak nie ma własnego rachunku w banku. Dlatego też NBP zamierza dbać o niezakłócony dostęp do gotówki i sprzeciwia się praktykom w sklepach, gdzie można płacić tylko kartą.
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Jak dużo osób nie zdecydowało się na konto bankowe
-
Co na ten temat mówią przedstawiciele NBP
-
Jaką propozycję przedstawił ostatnio NBP
Konto bankowe wcale nie dla każdego
Konto bankowe pozwala na szybkie i tanie opłacanie rachunków, bezpieczne gromadzenie pieniędzy i płatności bezgotówkowe. Mimo tych zalet, nadal nie każdy Polak posiada swój rachunek bankowy.
Krzysztof Kowalczyk, zastępca dyrektora departamentu emisyjno-skarbcowego NBP, zdradził, że według oficjalnych wyliczeń konto bankowe jest wciąż obce dla co dziesiątego Polaka . Co ciekawe, drugie tyle obywateli posiada konto bankowe, ale większość pieniędzy i tak wypłacają na początku miesiąca i przechowują w gotówce. Są bowiem przekonani, że to metoda bardziej wygodna, która pozwala na lepsze kontrolowanie wydatków.
Szacunki NBP wskazują również, że aż 6 proc. gmin nie posiada ani jednego bankomatu. Z takimi utrudnieniami zmaga się 2,3 mln obywateli. NBP stanowczo zapewnia, że będzie dbał o niezakłócony dostęp do gotówki. Nie każdy bowiem musi posiadać konto bankowe.
Z czego wynika ta niechęć do rachunków bankowych? W raporcie z 2017 r. NBP wskazywał, że konto bankowe jest najmniej popularne wśród osób powyżej 65. roku życia. Może być to zatem kwestia braku podstawowej wiedzy o finansach i zaufania do całego sektora bankowego powiązana z wiekiem.
Poza tym nie każdy polski emeryt płynnie posługuje się komputerem bądź smartfonem. To umiejętność niezbędna dla każdego, kto posiada konto bankowe w sieci.
Płatność tylko kartą zabroniona na mocy ustawy?
- Kiedy już w Polsce nie będzie nikogo, kto chciałby płacić gotówką, to także NBP podpisze się pod pomysłem, aby wycofać gotówkę z obiegu - oznajmił Kowalczyk. Dopóki tak się nie stanie NBP zamierza zapewniać Polakom akceptację pieniądza gotówkowego.
Podobną deklarację złożył również sam szef NBP Adam Glapiński. Jego zdaniem gotówka to „podstawa dająca wolność”. - My jako Polacy zawsze staliśmy na straży wolności i jesteśmy wyczuleni na każdą próbę jej ograniczania - przyznał prezes NBP.
Glapiński twierdzi, że wykluczanie gotówki przez niektóre banki, media i międzynarodowe koncerny nie przyczynia się do poszerzania i umacniania wolności jednostek. Konto bankowe jest dobrowolne, a nie obowiązkowe. Dlatego też szef NBP skrytykował sprzedawców, którzy zastrzegają sobie płatności wyłącznie kartą.
Krytyka to jednak nie wszystko. Portal money.pl podaje, że NBP przedstawił propozycję, aby stworzyć zapis o prawnej ochronie klienta przed odmową przyjęcia gotówki przez przedsiębiorcę. Taki przepis miałby być elementem nowelizacji ustawy o usługach płatniczych (UUP). Zdaniem NBP dzięki regulacji konsumenci zyskaliby swobodne prawo wyboru najbardziej dogodnej dla nich metody płatności.
W swoich propozycjach NBP idzie nawet o krok dalej. W nowych przepisach miałaby się znaleźć również gwarancja dotycząca wykluczenia poboru dodatkowych opłat, jeżeli klient finalizuje transakcję przy użyciu pieniądza gotówkowego.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl