Kontrole falą przetaczają się przez kraj. Policjanci sprawdzają każdego dnia

 Obostrzeń przybywa, policja prowadzi kontrole

W miniony weekend weszły w życie obostrzenia przywrócone przez rząd w związku z rosnącą liczbą dziennych zakażeń koronawirusem. Od soboty 20 marca na nowo zamknięto m.in. hotele, kina, teatry, baseny czy sklepy w galeriach handlowych (z nielicznymi wyjątkami). Wraz z wprowadzeniem restrykcji ruszyły masowe kontrole policji mające na celu sprawdzenie tego, czy są one przestrzegane.

Jak poinformował w poniedziałek podczas konferencji prasowej Maciej Wąsik, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, tylko w weekend policja przeprowadziła prawie 30 tys. kontroli i interwencji w związku z przestrzeganiem przepisów epidemicznych. Wiceszef MSWiA podkreślił, że do zadań tych oddelegowano nawet 20 tys. funkcjonariuszy.

Mundurowi kontrolują nie tylko placówki zamknięte od soboty, ale też te, których działalność zawieszono kilka miesięcy temu. Wąsik podkreślał podczas konferencji, że policja sprawdzała m.in. czy zamknięte pozostają restauracje, siłownie i kluby fitness czy dyskoteki. Kontrolowano również przestrzeganie obostrzeń w pojazdach komunikacji zbiorowej.

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji zaznaczył, że efektami prac funkcjonariuszy są sankcje, najczęściej – mandaty. Ci bowiem w upomnienia już się nie bawią zgodnie ze strategią ministra zdrowia "zero tolerancji", która zakłada surowsze karanie w celu wzmożenia dyscypliny społecznej. - Najczęstszą sankcją są mandaty karne. Łącznie w weekend policja stwierdziła 7 tys. wykroczeń, które były karane mandatami , wnioskami do sądu oraz w niedużej liczbie pouczeniami – mówił Wąsik, cytowany w komunikacie resortu spraw wewnętrznych.

Prawie 5 tys. mandatów

Z danych podanych w komunikacie dowiadujemy się, że policja nałożyła 4,8 tys. mandatów. Wniosków o ukaranie do sądu sporządzono niemal tysiąc. Pouczono również ponad 1,1 tys. osób w związku z nieprzestrzeganiem nakazu zakrywania nosa i ust maseczką ochronną. Przypomnijmy, że 27 lutego  br. wprowadzono obowiązek zasłaniania twarzy wyłącznie maseczką, od tego dnia nie można stosować w tym celu przyłbic, chust, czy szalików.

Wąsik podkreślił podczas konferencji, że policjanci dzień w dzień kontrolują również przestrzeganie kwarantanny przez osoby, które zostały na nią skierowane decyzjami sanepidu.

Wiceszef resortu spraw wewnętrznych i administracji zapowiedział również, że mundurowi będą w najbliższych dniach intensyfikować swoje działania , które mają doprowadzić do większego przestrzegania przepisów epidemicznych w naszym kraju.

Tymczasem już jutro zostaną wprowadzone kolejne restrykcje, co ogłosił wczoraj w Wadowicach premier Mateusz Morawiecki. Mówił o tym również dziś rano w Polsat News Michał Dworczyk, informując jednocześnie, że w środę liczba zakażeń koronawirusem przekroczyła 29 tys. zakażeń. Choć liczba 29 978 zakażeń (ujawniona już przez Ministerstwo Zdrowia) skłania bardziej do powiedzenia, że mamy niemal 30 tys. nowych zakażonych.

- Czekamy na ostatnie dane ze środy, ale wszystko wskazuje na to, że zanotujemy ponad 29 tys. nowych zakażeń koronawirusem - mówił w programie "Graffiti" szef kancelarii premiera.

- Nasi sąsiedzi przedłużają lockdown i wzmacniają przepisy ograniczające transmisję wirusa. U nas też jest trend wzrostowy, nie możemy pozostawać obojętni. Musimy podejmować trudne decyzje, bo sytuacja pandemiczna wpływa na funkcjonowanie służby zdrowia i całego kraju – dodał Dworczyk.