Kontrole po I komunii świętej to nie rzadkość. Powód jest jeden
Ile osób chce dać znać o swojej uczciwości i donosi do skarbówki? Jak się okazuję, całkiem sporo, a "uczciwych zawiadomień" napływa szczególnie dużo w pewnym konkretnym okresie. Mowa o czasie I Komunii Świętych, czy wesel. Polacy często decydują się na anonimowy donos nawet w przypadku swojej najbliższej rodziny. Co ciekawe, wiele z nich okazuje się nieprawdą.
Donosy do skarbówki. Polacy są w ty mistrzami
Najnowsze doniesienia w sprawie lokalnego donosicielstwa przekazał ostatnio ”Kurier Lubelski”. W 2023 r. do urzędów skarbowych w województwie lubelskim wpłynęło ponad 1,5 tys. anonimowych zawiadomień. Nie mamy litości nawet dla swojej najbliższej rodziny czy małżonków. Ilość donosicieli zwiększa się po świętach lub ważnych, rodzinnych okolicznościach pokroju wesela, komunii, czy chrzcin.
Nawet 620 zł co miesiąc bez względu na wiek. ZUS wypłaci pieniądze, decyzja w 30 dniAnonimowy donos do Urzędu Skarbowego
Skąd bierze się to rodzinne donosicielstwo? To właśnie najbliższe nam osoby najlepiej wiedzą o tym, że ostatnio pozwoliliśmy sobie na nowy samochód czy sprzęt, dlatego postanawiają “uprzejmie zawiadomić” o naszych luksusowych zakupach. Takie anonimowe donosy są wnikliwie sprawdzane przez Urząd Skarbowy. Jak się okazuję, często nie mają one nic wspólnego z prawdą.
ZOBACZ: Właśnie się zaczęło. Do Biedronki ustawią się długie kolejki
Prezenty po I komunii świętej, czy pieniądze otrzymane w kopertach przez nowożeńców są wskazywane w donosach do skarbówki. Kontrolerzy później weryfikują te wiadomości u źródła. Wnioski z pracy urzędników wskazują na to, że “uprzejmi” często wyolbrzymiają przekazywane informacje.
Na co donoszą Polacy?
Jak się okazuję, anonimowe donosy w większości nie mają odzwierciedlania w rzeczywistości. Zdarza się jednak, że dzięki zgłoszeniu urzędnikom udaje się ujawnić jakieś nieprawidłowości. Czego dotyczą donosy do skarbówek? Najczęściej zawiadamiamy o osobach, które zgodnie z naszymi obserwacjami prowadzą usługi lub sprzedaż i nie zarejestrowali swojej działalności (wraz z odpowiednim opodatkowaniem). Donosy dotyczą często pracodawców, którzy zatrudniają ”na czarno”, a także osób, które rzekomo nie ujawniają źródeł swojego dodatkowego przychodu lub nabycia, np. mieszkania.
Dlaczego donosimy?
Ludzie czują, że są niesprawiedliwie potraktowani, przez to, że ktoś ma materialnie więcej, a ja mniej, co związane jest z zemstą i złością - a tej w Polsce jest niemało – tłumaczyła w rozmowie z ”Kurierem Lubelskim” dr Marlena Stradomska z Katedry Psychologii Klinicznej i Neuropsychologii UMCS.
Źródło: kurierlubelski.pl