Kradzież metodą „na kolec”. Uważaj, zwykle złodzieje zaczynają już pod bankomatem

Na czym polega kradzież metodą „na kolec”?

Policjanci znają ten sposób kradzieży już od dawna. Złodzieje najczęściej zaczynają pod bankomatem i wypatrują osób, które przyjechały do niego samochodem. Kiedy już wybiorą swój cel, niepostrzeżenie przebijają oponę w aucie ofiary jakimś ostrym narzędziem np. kolcem. Starają się to zrobić w taki sposób, aby powietrze uchodziło z opony powoli. W rezultacie kierowca orientuje się, że coś jest nie tak, dopiero po przejechaniu pewnego odcinka drogi. Z reguły zatrzymuje się na poboczu w celu dokonania oględzin auta i właśnie wtedy do akcji wkraczają złodzieje.

Często wykorzystują oni element zaskoczenia ofiary, odwracają uwagę i starają się jak najszybciej zabrać z otwartego pojazdu torebkę, saszetkę, plecak – coś, w czym prawdopodobnie znajdą właśnie wybraną z bankomatu gotówkę.

Policja zatrzymała trzech obywateli Gruzji

Opisany wyżej sposób kradzieży stosowało trzech obywateli Gruzji zatrzymanych ostatnio przez policjantów Wydziału Kryminalnego z komisariatu w Wawrze. Zatrzymani zostali przyłapani na gorącym uczynku, mają 45, 47 i 48 lat. Z ustaleń służb wynika, że dokonali oni kilka kradzieży metodą „na kolec”. Ich ofiarą był mężczyzna, który do banku przyjechał smartem, kiedy zorientował się, że ma uszkodzoną oponę od razu pojechał do warsztatu i to tam sprawcy wykorzystali jego nieuwagę i ukradli mu teczkę z pieniędzmi i dokumentami. Nie spodziewali się, że kiedy będą odjeżdżać z łupem, zostaną dynamicznie zatrzymani przez policjantów z Wawra – przekazała Komenda Stołeczna Policji.

Fałszywy policjant zadzwonił do niej trzy razy. 89-latka straciła 167 tys. zł.

Zebrany przez kryminalnych materiał dowodowy wskazuje, że ci sami obywatele Gruzji pod koniec maja spod banku na terenie Wawra ukradli metodą „na kolec” 50 tysięcy złotych i dokumenty. Natomiast kilka dni później, tym razem w powiecie wołomińskim, również usiłowali dokonać takiej kradzieży. Zatrzymani trafili do tymczasowego aresztu, postawiono im po trzy zarzuty. Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Południe.

Jak wykiwać złodziei?

Interia Biznes wskazuje, że wybierając się do bankomatu samochodem, warto zwrócić uwagę, czy ktoś nas nie obserwuje lub czy w pobliżu naszego pojazdu nie kręci się ktoś względnie podejrzany (choć oczywiście ciężko o podzielność uwagi przy wypłacaniu pieniędzy). Decydujący jest etap powrotu – jeśli bowiem w trakcie jazdy coś niepokojącego zacznie się dziać z samochodem, lepiej jest nie wychodzić od razu z auta, tylko wezwać pomoc drogową i poczekać w środku pojazdu, zablokować drzwi. Natomiast, jeśli musimy wyjść z auta, to od razu je zamknijmy i obserwujmy bacznie okolicę dookoła nas.