Listopad będzie czarnym miesiącem dla frankowiczów. Mogą zapłacić najwyższą ratę w historii

Złoty pikuje, raty kredytów rosną

Polska waluta osłabia się względem szwajcarskiego franka. Tylko dzisiaj złotówka straciła 0,4 proc. względem CHF. Za jednego franka należy w kantorze zapłacić 4,30 zł. Ostatnie 2 tygodnie to spadek rzędu 2,2 proc.

Jak podkreślają analitycy z firmy Expander, przy tak poważnym wzroście ceny franka nie może być mowy o niskiej racie kredytu walutowego. Na podstawie reprezentatywnego przykładu kredytu na 300 000 zł na 30 lat zaciągniętego w styczniu 2008 roku wyliczono, że rata może być wyższa nawet o 63 zł od październikowej. Jej wartość w listopadzie to aż 1925 złotych - informuje businessinsider.com.pl.

1. Niestety, Boże Narodzenie będzie wyglądać zupełnie inaczej w tym roku. Minister zdrowia z nieprzyjemnymi informacjami2. Uwaga rodzice i uczniowie, od dziś od rana nagła zmiana. Trzeba się przygotować, każdy musi wiedzieć3. Segregacja śmieci znowu do zmiany? Nie wypełnisz obowiązku, spodziewaj się grzywny albo aresztu

Rata zaboli

– W ciągu niemal 13 lat spłaty wyższe były jedynie raty z kwietnia (1 977 zł) i maja (1971 zł) tego roku. Przypomnijmy jednak, że według informacji ZBP wiosną Polacy złożyli około milion wniosków o wakacje kredytowe (dane dla wszystkich typów kredytów). Wielu kredytobiorcom udało się więc ten trudny okres przeczekać bez konieczności płacenia rat – wskazano w raporcie Expandera, który przywołuje portal Money.

Tym razem jednak eksperci gaszą optymizm. Z wakacji kredytowych można skorzystać zaledwie raz w roku. Oznacza to, że wielu frankowiczów będzie musiało zagryźć zęby, zacisnąć pasa i zapłacić najwyższą w historii ratę kredytu frankowego. Są jednak pewne wyjątki.

– Wyjątkiem są jedynie ci, którzy wcześniej uzyskali wakacje na warunkach przyznanych przez bank, a teraz spełnią warunki wakacji ustawowych. Jednym z tych warunków jest utrata pracy lub innego głównego źródła dochodu. Problem polega na tym, że jeśli ktoś ma zdecydowanie niższe dochody, to tego warunku nie spełnia. Z tego względu dla wielu kredytobiorców to najbliższa rata będzie tą najwyższą w historii. – czytamy w raporcie.

Kredyt w złotówkach tańszy

W o niebo lepszej sytuacji znalazły się osoby, które spłacają kredyty w złotówkach. Ci z kolei znajdują się po przeciwnej stronie szali i z powodu obniżenia stóp procentowych po raz kolejny mogą liczyć na niższe raty kredytów. Ekpserci Expandera w swoim raporcie wskazują, że może to być kolejne historyczne wydarzenie, bowiem raty kredytów złotówkowych mogą okazać się najniższe od wielu, wielu lat.

– Stanie się tak dlatego, że we wrześniu WIBOR 3M obniżył się do nienotowanego nigdy wcześniej poziomu 0,22 proc. Wrzesień to jednocześnie koniec kwartału, a więc w wielu bankach nastąpi tzw. aktualizacja oprocentowania. Polega ona na tym, że bank na nowo przelicza oprocentowanie kredytu poprzez zsumowanie marży i aktualnej stawki WIBOR – wskazano na kolejnych kartach raportu, który analizuje portal Money.pl

30 tys. zł różnicy

Jak wynika z badań Expandera, osoby które zaciągnęły w styczniu 2008 roku 300 000 złotych kredytu hipotecznego na 30 lat, od początku tego roku obserwują spadek rat. W styczniu płacili 1 313 zł, w kwietniu 1 256 zł, w maju tyle samo, w październiku 1 164 zł. Listopadowa rata wyniesie szacunkowo zaś "jedynie" 1 160 zł. Do tej pory "złotówkowicze" zapłacili już 234 637 zł kapitału.

Jak wygląda to u frankowiczów? Nie najlepiej. Eksperci Ekspandera wskazują na następujący trend przy takich samych założeniach kredytu (300 000 PLN/30 lat/ zaciągnięty w styczniu 2008 r.): styczeń rata wynosi 1 765 zł, w kwietniu już 1 977 zł, maj to niewielki spadek i kwota do zapłaty na poziomie 1 971 zł, październik 1 862, zaś listopad to szacunkowo 1 925 zł (przy kursie 1 CHF=4,29 PLN) lub nawet 1 930 zł (przy kursie 1 CHF=4,3 PLN ). Do tej pory przeciętny frankowicz spłacił już 264 620 zł kapitału.