BiznesINFO.pl Polska i Świat Uczysz się języka obcego na kursie z dotacji? Uważaj na swoje dane, mogły trafić w bardzo dziwne miejsce
Flickr.com/ZSPNrdwa Krosno

Uczysz się języka obcego na kursie z dotacji? Uważaj na swoje dane, mogły trafić w bardzo dziwne miejsce

23 czerwca 2020
Autor tekstu: Kasper Starużyk

Coraz częściej w internecie, a szczególnie na Facebooku pojawiają się oferty promocyjnych kursów nauki języków obcych. Kursy te mają być dotowane, dlatego ich cena jest tak zachęcająca. Radzimy być ostrożnym przy aplikowaniu. Nie do końca wiadomo skąd pochodzą te dotacje, kto prowadzi kursy, ale przede wszystkim gdzie trafiają dane osobowe uczestników. Mało tego, reklamy, korzystając z algorytmu Facebooka, są coraz lepiej dopasowane, zatem będąc w Rzeszowie pojawi się informacja, że kurs jest refundowany wyłącznie dla mieszkańców Podkarpacia. Mieszkańcy Szczecina na swoich ekranach zaś dowiedzą się, że refundacja obejmuje jedynie Pomorze Zachodnie. A wszystko na tej samej grafice, z łudząco przypominającymi flagę Unii Europejskiej gwiazdkami.

Kursy językowe z dotacją mogą być próbą oszustwa

Jak obiecują reklamy, kursy językowe mają być niezwykle drogie, jednak dzięki właśnie otwartej rekrutacji, można z nich skorzystać z ogromną dotacją, nawet 80%. Radzimy zachować ostrożność. Przede wszystkim, aby dołączyć do "refundowanego" kursu należy zaznaczyć zgodę na przetwarzanie danych osobowych. Komu jej udzielamy?

Odpowiedź jaka znajduje się na większości takich witryn brzmi "właścicielowi strony". Nie jest jasne kto lub co kryje się pod tym hasłem. Co jednak jeszcze bardziej niepokojące, strony nie podają ceny za kurs. Dowiedzieć się tego należy na infolinii. Jak podaje portal Niebezpiecznik - ci, którzy zdecydowali się podać pełne dane otrzymywali przesyłkę za pobraniem. W środku znajdowały się płyty z nagraniami lektorów. Ta przyjemność ma kosztować 200 złotych.

Za kurs możemy zapłacić nie tylko pieniędzmi

Przestrzegamy, aby zawsze uważnie czytać regulaminy oraz politykę prywatności. W przedstawionym przez Niebezpiecznik przypadku, okazuje się, że nie jest jasne kto i w jaki sposób zbiera nasze dane osobowe, ani co z nimi robi dalej. Przy zakupach na odległość warto pamiętać, że za nieodebranie przesyłki nie grozi nam żadna kara, a sprzedający nie ma prawa do straszenia odsetkami. W przypadku odebrania przesyłki, przysługuje zaś 14-dniowy okres na zwrot towaru i zrezygnowanie z umowy. Warto o tym pamiętać.

Źródło: Niebezpiecznik

Obserwuj nas w
autor
Kasper Starużyk

Redaktor naczelny Biznesinfo. Wcześniej w Bankier.pl, gdzie zajmował się wyszukiwaniem najciekawszych informacji gospodarczych z Polski i świata. Dziennikarską pasję odkrył na festiwalu reklamowym Golden Drum w Słowenii. Absolwent ekonomii na wydziale prawa, administracji i ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego i międzynarodowych stosunków gospodarczych Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu, a także copywritingu w Szkole Mistrzów Reklamy. Miłośnik historii Hanzy i Morza Bałtyckiego.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat