Lekarze oburzeni na podwyżki kolegów. Młodzi zarabiają za dużo, starsi chcą rezygnować
Naczelna Izba i Rada Lekarska oburzona podwyżkami młodszych kolegów z branży? NIL i NRL odnoszą się w poniedziałek do nowych regulacji, które od 1 lipca podniosły wypłaty, jak mówią, “uczniów”. Podtrzymują przy tym swój stały postulat: trzykrotność średniej krajowej dla lekarza specjalisty.
Lekarze: cieszymy się z podwyżek młodszych kolegów, ale...
NIL 1 lipca br. publikuje komunikat NRL, w którym ten drugi podmiot odnosi się do podwyżek, które tego dnia zaczynają obowiązywać w myśl regulacji wprowadzonej ustawą o ustalaniu najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych. Pensje rosną, bo wzrosło przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej za 2023 r. Faktem jest, że nowe rozwiązanie premiuje głównie pielęgniarki, personel medyczny i niemedyczny. Ale dokument nie zapomina o lekarzach ze specjalizacją czy dentystach. Mimo tego lekarze z NIL opiniują, że “regulacje niwelują różnice płacowe między ”nauczycielami i uczniami".
Zobacz też: Ile zarabia klasa średnia? Należy do niej spora grupa Polaków
Rząd zabierze Ci kontrakt B2B? Są pierwsze szczegóły nowych planów PIPLekarze o podwyżkach młodszych kolegów. Zaciera się granica między nauczycielem, a uczniem
Przede wszystkim proces ustalania pensji w ochronie zdrowia zaczyna się od danych GUS: ten ocenił, że przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej w 2023 r. wyniosło 7.155,48 zł. Dlatego od 1 lipca br. ruszają podwyżki dla personelu medycznego; tego wyspecjalizowanego i tego bez tytułów naukowych.
Obecnie, od 1 lipca, zarobki kształtują się na poziomie:
- lekarz lub dentysta ze specjalizacją: minimum 10. 375,466 zł brutto,
- farmaceuta, fizjoterapeuta, diagnosta laboratoryjny, psycholog kliniczny: 9.230,57 zł brutto,
- lekarz albo lekarz dentysta, bez specjalizacji - 8.515,02 zł brutto,
- stażysta - 6.797,71 zł brutto.
Nowe pensje dotyczą jeszcze kilku innych zawodów niemedycznych, ale to do tych wymienionych powyżej lekarze zgłaszają zasadnicze uwagi.
Naczelna Rada Lekarska stwierdza z niepokojem, że regulacje wprowadzające zmiany w wysokości wynagrodzeń pracowników systemu ochrony zdrowia od 1 lipca 2024 r. niwelują różnice płacowe pomiędzy „nauczycielami” i „uczniami” w wielu specjalizacjach lekarzy i lekarzy dentystów - czytamy.
Lekarski samorząd daje delikatnie do zrozumienia, że “konsekwencją braku proporcjonalnego wzrostu płacy lekarzy specjalistów (10.375,466 zł brutto - red.), w stosunku do lekarzy w trakcie specjalizacji (8.515,02 zł brutto) będzie pogłębianie procesu ich rezygnacji z prowadzenia szkolenia”. Rzecz jasna kwoty nie padły.
Podwyżki i waloryzacje. Trzykrotność średniej krajowej dla lekarza. Czyli ile?
Przy tym NRL postuluje zwiększenie dodatku do wynagrodzenia kierownika specjalizacji, bo to - jak raportują - nie uległo waloryzacji od 2021 r. Na koniec lekarze przypominają o stałym lekarskim postulacie - trzykrotności średniej krajowej dla lekarza specjalisty. Za pierwszy kwartał 2024 r. przeciętne wynagrodzenie wyniosło 8147,38 zł.
O ile wzrosły wynagrodzenia lekarzy od 1 lipca?
Średni wzrost wynagrodzeń w związku z waloryzacją wypłat od 1 lipca wyniósł w branży medycznej ponad 800 zł. Dla przykładu: pensja lekarza specjalisty wzrosła dokładnie o 1 173,53 zł, czyli wciąż więcej, niż wzrost pensji dla lekarza bez specjalizacji; o 963, 10 zł.
Zobacz też: Noblista z ekonomii ostro o polskim cudzie gospodarczym