Lidl odpowiada premierowi po debacie TVP. Tego nikt nie przewidział
Podczas poniedziałkowej debaty wyborczej w TVP, premier Mateusz Morawiecki stwierdził, że w przypadku dojścia Koalicji Obywatelskiej do władzy “byłoby jak w Lidlu: tydzień niemiecki i linie lotnicze do Niemców”. Wspomniana sieć dyskontów odpowiedziała na sugestię premiera, chociaż nie wprost.
Gorąca debata wyborcza
W poniedziałek na antenach Telewizji Polskiej odbyła się debata wyborcza. Była ona podzielona na siedem segmentów - sześć zawierało pytania od prowadzących do przedstawicieli komitetów wyborczych, zaś w siódmym przedstawiciele mogli wygłosić krótką przemowę końcową.
W każdym z segmentów dochodziło do co najmniej jednej utarczki słownej między przedstawicielami komitetów . Jak można się łatwo domyślić, najwięcej z nich miało miejsce między Donaldem Tuskiem (Koalicja Obywatelska) a premierem Mateuszem Morawieckim (Prawo i Sprawiedliwość).
Tygodnie jak w Lidlu
Jak podaje Gazeta.pl, w segmencie poświęconym prywatyzacji premier Morawiecki użył zaskakującego stwierdzenia. Jego zdaniem, dojście KO do władzy oznacza sytuację niczym w Lidlu - w jednym tygodniu, określonym przez premiera “niemieckim”, linie lotnicze zostałyby sprzedane Niemcom, zaś w kolejnym - nazwanym “francuskim” - na sprzedaż dla Francuzów wystawione zostałyby firmy energetyczne.
Absolutnym zaskoczeniem była jednak reakcja Lidla na słowa premiera. Był to bowiem prawdopodobnie pierwszy - jak nie jeden z pierwszych - momentów w historii polskiej polityki, gdy podczas debaty wyborczej użyto wprost nazwy prywatnego przedsiębiorstwa w kontekście porównawczym .
Jest odpowiedź Lidla
Niemiecka sieć dyskontów w odpowiedzi na zapytanie Gazety.pl stwierdziła, że polski oddział Lidla w swojej działalności m.in. tworzy miejsca pracy . Dodatkowo, dzięki tym działaniom, a także odprowadzaniu podatków, rozwija się gospodarka zarówno lokalna, jaki krajowa.
Lidl wspomniał również w cytowanym przez Gazetę.pl stanowisku, że wspiera lokalnych producentów - współpracuje z ponad 820 dostawcami z Polski. Na koniec zaznaczono, że firma nie komentuje wydarzeń politycznych, ponieważ ma neutralny światopogląd .