BiznesINFO.pl Polska i Świat Lockdown zdaniem dr Sutkowskiego za miękki. "Widziałbym wojsko na ulicach"
East News, Zofia i Marek Bazak

Lockdown zdaniem dr Sutkowskiego za miękki. "Widziałbym wojsko na ulicach"

18 marca 2021
Autor tekstu: Kamila Jeziorska

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jaką wizję lockdownu ma dr Sutkowski

  • Czemu na ulicach widziałby wojsko i policję

  • Czego w jego ocenie zabrakło w działaniach rządu

Lockdown oczami lekarza

Od 20 marca do 9 kwietnia br. na terenie całego kraju obowiązuje lockdown, który dotychczas wprowadzony był w poszczególnych regionach. Zamknięte pozostaną obiekty sportowe, kina, teatry oraz galerie handlowe. Dzieci z klas I-III wrócą do nauki zdalnej.

Dziennikarze RMF FM poinformowali, że rząd planuje jeszcze mocniejsze obostrzenia , gdy ilość zakażeń przekroczy 30 tys. Sam szef resortu na konferencji prasowej podkreślił, że jeśli sytuacja się nie poprawi to będziemy mieli do czynienia z typowym lockdownem.

Dr Michał Sutkowski, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinny w rozmowie PAP stwierdził, że wprowadzenie lockdownu było koniecznością, a każdy dzień restrykcji przybliża nas do powrotu do normalności. Dodał, że de facto to wirus zdecydował o obostrzeniach.

- 25 tys. zakażeń zaraportowanych dzisiaj zrobiło na wszystkich wrażenie. Ja także nie spodziewałem się, że ta fala epidemii będzie aż taka wysoka. Lockdown stał się nieunikniony. Moim zdaniem jest być może nawet za miękki. Ja widziałbym wojsko i policję na ulicach. Nie dlatego, aby się znęcać nad ludźmi, ale nad wirusem. Trzeba go jak najszybciej wybić, aby wracać do normalności - powiedział cytowany przez Polsat News.

Lockdown z wojskiem na ulicach?

Dr Sutkowski podkreśla, że w rządowej komunikacji ze społeczeństwem zabrakło pozytywnych perspektyw. Jego zdaniem rządzący powinni uzmysłowić Polakom, że każdy kolejny dzień mocniejszych restrykcji przybliża nas do normalności.

- Zadziałanie szybko i mocno powinno być powiązane z pokazaniem, o co nam chodzi. A chodzi nam o to, aby mieć normalny maj, czerwiec, normalne wakacje. Przedstawiciele zamkniętych branż też muszą usłyszeć, że gdy zejdziemy do poziomu 5 tys. zakażeń dziennie, to wszystko uruchomimy w reżimie sanitarnym - mówi.

Sutkowski wskazuje, że zamknięcie całej gospodarki na trzy tygodnie mogłoby przynieść spadek zakażeń. Dodaje, że gdyby ogłoszono je dziś, to za kilka tygodni będziemy znajdować się w innej rzeczywistości.

Wywiad z dr Sutkowskim przeprowadzony był wczoraj. Dzisiaj Ministerstwo Zdrowia poinformowało o prawie 28 tys. nowych przypadkach zakażeń koronawirusem. Najwięcej z nich pochodzi z woj. mazowieckiego.

Obserwuj nas w
autor
Kamila Jeziorska

Redaktor Biznesinfo. Absolwentka stosunków międzynarodowych na UKSW i studentka ostatniego roku politologii i dziennikarstwa. Uważa, że dziennikarstwo to nie tylko zawód, ale też misja. Uwielbia Stany Zjednoczone, jamniki i serial "House of Cards". Najbardziej lubi pisać na tematy polityczne i społeczne.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat