Lokaty zamykane na potęgę. Wyparowało już 12,5 mld zł
Lokaty w odwrocie
HRE Investments zwraca uwagę, że Polacy masowo zamykają lokaty i szukają korzystniejszych, aczkolwiek bardziej ryzykownych inwestycji. Skąd odwrót od lokat? Powodem jest oczywiście ich nieopłacalność na którą wpłynęła niedawna rekordowa obniżka stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. Obniżka stóp sprawiła, że zyski z lokat stanowią zaledwie promil z zainwestowanych środków.
Z danych HRE Investments, które przytacza Radio Zet wynika, że suma kapitału zgromadzonego na lokatach w końcówce czerwca br. wyniosła 250 mld złotych. To o 12 mld zł mniej niż w maju tego roku. - Od lutego, kiedy statystyki nie były jeszcze dotknięte skutkami epidemii, saldo bankowych lokat Polaków spadło o ponad 40 miliardów złotych - komentuje - cytowany przez rozgłośnię Bartosz Kurek, analityk HRE Investments.
Zdaniem Kurka w następnych miesiącach będziemy mieli do czynienia z dalszym odpływem kapitału z lokat z powodu coraz gorszej oferty banków, które wraz ze spadkiem stóp procentowych zmniejszają oprocentowanie lokat. - Ktoś kto lokatę zakładał na początku roku lub wcześniej dziś dozna niemałego szoku, gdy bank zaproponuje mu odnowienie lokaty z oprocentowaniem na poziomie nie kilku procent, ale kilku promili. Mało kto na takie warunki przystaje woląc nie mrozić kapitału na tak nisko oprocentowanym depozycie - wyjaśnia ekspert.
Co robimy z pieniędzmi z lokat?
Gdzie trafiają środki wypłacone z lokat? HRE Investments przywołuje tu dane Narodowego Banku Polskiego z których wynika, że pieniądze z lokat terminowych najczęściej przechodzą na rachunki zwykłe i oszczędnościowe. W samym czerwcu na rachunkach bieżących Polacy gromadzili 614 mld zł, to o 16 mld zł więcej niż w maju i o blisko 70 mld zł więcej niż w lutym tego roku. Według Bartosza Kurka świadczy to o tym, że w okresie pandemii zaczęliśmy oszczędzać i zgromadzone środki najchętniej trzymamy na kontach bieżących bądź rachunkach oszczędnościowych.