Lotnisko w Krakowie sparaliżowane. Jest apel do pasażerów
Administracja krakowskiego lotniska w Balicach drugi dzień z rzędu mierzy się z atmosferyczną niedogodnością. Gęsta mgła zmusza do przekierowywania części lotów do pobliskich portów. Sytuacja zmienia się właściwie w czasie rzeczywistym, dlatego pasażerowie proszeni są o śledzenie komunikatów.
Kraków-Balice we mgle: dosłownie i w przenośni
Lotnisko Kraków-Balice od niedzieli (19.01.25 r.) przestrzega swoich klientów przed gęstymi mgłami, nawiedzającymi okolice północno-zachodniej stolicy Małopolski. Z danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej IMGW wynika, że w poniedziałek (20 stycznia) komplikacje powinny ustąpić w okolicy 11.00, niemniej od niedzieli widoczność ograniczona jest punktowo poniżej 200 m.
Zobacz też: Biała plama na mapie Polski. Turyści zaglądają tu rzadziej, niż na Podlasie. To unikat w skali Europy
Kraków Balice: te laty zostały przeniesione do Wrocławia i Katowic
Administracja portu dotąd (poniedziałek: 20 stycznia, 10.00) zaraportowała o przeniesieniu do Katowic lotu Ryanair z Rzymu-Ciampino (FR 82) i z Bari (Ryanair, FR 2723) . Do Wrocławia z kolei poleciał samolot z Tulzy (FR 9950) . Także najnowszy komunikat portu przewiduje koniec utrudnień jeszcze przed południem.
Pasażerowie mogą sprawdzać status swoich lotów u przewoźnika — to najszybsza i najbardziej aktualna metoda. Komunikaty samego lotniska dostępne są m.in. w aplikacji mobilnej Kraków Airport.
Mgła to większy problem
Służby IMGW raportują o gęstej mgle w pasie od południowej Polski; Katowice - Kraków - Tarnobrzeg, aż po Warszawę i całą północno-wschodnią ścianę. W sumie podobną do Krakowa przestrogę przed mgłą otrzymało od niedzieli 15 województw. Do Polski zbliża się gołoledź, konsekwencje ocieplenia. Wystąpi już we wtorek po południu wraz ze strefą wilgoci — deszczem.