Łukasz Szumowski o nowym ministrze cyfryzacji Januszu Cieszyńskim: Powinien mieć stawiane pomniki

Łukasz Szumowski o pomnikach dla swojego byłego zastępcy

Od kiedy w sierpniu zeszłego roku Łukasz Szumowski złożył dymisję ze stanowiska ministra zdrowia praktycznie zniknął z życia publicznego. Niezwykle rzadko udziela wywiadów. Wyjątek zrobił dla portalu Interia.pl.

W obszernej rozmowie z Piotrem Witwickim pojawił się wątek Janusza Cieszyńskiego, zastępcy Szumowskiego w okresie jego ministrowania, a obecnie nowemu ministrowi odpowiedzialnemu za kwestie cyfryzacji.

Według Łukasza Szumowskiego Cieszyński "powinien mieć postawione pomniki w każdej gminie". Pytanie - za co?

- Bo udało mu się wprowadzić e-receptę. Jak wyglądałaby pandemia, gdyby ludzie musieli przychodzić do lekarza po receptę? Ilu ludzi więcej zaraziłoby się w poczekalni w przychodni, ilu z nich umarłoby - wyjaśnia były minister zdrowia.

Gdy pojawiły się pierwsze pogłoski o powrocie Cieszyńskiego do rządu, cześć komentatorów podnosiła argument, iż taka sytuacja nie powinna mieć miejsca dopóki nie zostanie wyjaśniona sprawa zakupu respiratorów od handlarza bronią za co odpowiadał ówczesny wiceminister zdrowia.

Do opinii tych Szumowski odnosi się w wywiadzie dla Interii, podkreślając, że pretensje polityczne w tej sprawie "powinny być kierowane do szefa ministra Cieszyńskiego, czyli do mnie".

Były minister zdrowia podkreśla, że zakup respiratorów wynikał z konieczności podejmowania decyzji w błyskawicznym tempie. Szumowski tłumaczy, że nie znał osoby od której dokonano zakupu sprzętu, a przedstawiona oferta "została uznana za wartościową, bo była to możliwość zakupienia dużej partii respiratorów".

Minister zdrowia w latach 2018-2020 przyznaje w wywiadzie, że choć zostanie najpewniej zapamiętany "minister od covidu" to za jego czasów udało się m.in. zreformować psychiatrię (wspólnie z byłym ministrem zdrowia Markiem Balickim), wprowadzić ścieżkę pacjenta onkologicznego czy zmienić ustawę o zawodzie lekarza.

Czego Szumowski zazdrości Niedzielskiemu?

Mówiąc o swoim następcy Adamie Niedzielskim Szumowski podkreśla, że ma "niesamowitą zdolność spokojnego zarządzania sytuacją kryzysową". Były minister przyznaje jednocześnie, że zazdrości obecnemu szefowi resortu zdrowia, że za sprawą Polskiego Ładu na służbę zdrowia ma zostać przekazane 7 proc. PKB, co według niego pozwoli na rozwiązanie wielu problemów.

Pytany o dalszą obecność w polityce Łukasz Szumowski przypomina, że choć wrócił do pracy z pacjentami, to nadal pełni mandat poselski i jak twierdzi pozostaje aktywny politycznie i spotyka się z ministrami i politykami. Były minister podkreśla przy tym, że jest w regularnym kontakcie z Jarosławem Kaczyńskim.

Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl