Łukaszenka ostrzega europejskie kraje. Chodzi o sankcje
Prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenka zabrał głos w sprawie nałożonych na swój kraj przez Unię Europejską i USA sankcji. Urzędujący od prawie 30 lat prezydent zasugerował, że europejskie przedsięwzięcia biznesowe na Białorusi nie będą miały lekko.
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Kto i jakie sankcje nałożył na Białoruś
-
Jak zareagował na to Aleksandr Łukaszenka
-
Kogo ostrzegł białoruski prezydent
Łukaszenka z ważnym ostrzeżeniem
Jest reakcja prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki na sankcje nałożone na ten kraj przez Unię Europejską i USA.
Sankcje jak przypomina Polska Agencja Prasowa zostały nałożone w związku z represjami wobec uczestników protestów przeciwko sfałszowaniu wyborów prezydenckich z 9 sierpnia ubiegłego roku.
Unijne sankcje został podjęte w trzech pakietach i dotyczą blisko 90 osób, w tym przede wszystkim urzędników państwowych. PAP przypomina, że kraje bałtyckie wprowadziły własne ograniczenia wizowe dotyczące urzędników, ale też funkcjonariuszy struktur siłowych, które uczestniczyły w represjach wobec przeciwników Łukaszenki.
Sankcje wizowe wprowadziły również USA. Ponadto Stany Zjednoczone zapowiedziały zawieszenie moratorium na sankcje wobec dziewięciu białoruskich przedsiębiorstw państwowych w sektorze przetwórstwa ropy, co ma nastąpić na początku czerwca tego roku.
Do sankcji tych odniósł się we wtorek urzędujący na stanowisku prezydenta Białorusi od 1994 roku Aleksandr Łukaszenka. Kontrowersyjny przywódca zasugerował, że nałożone przez zachód ograniczenia odczują europejskie przedsięwzięcia biznesowe obecne w jego kraju.
- Dajcie mi informacje o największych europejskich projektach u nas i o przedsiębiorstwach, które powstały na terytorium Białorusi. Przyjrzymy się ich pracy – stwierdził Łukaszenka, cytowany przez PAP, która powołuje się na kanał Telegram Puł Pierwogo, bliski służbom prasowym białoruskiego prezydenta.
Owe służby podały, że kwestia zachodnich sankcji była tematem dzisiejszego spotkania Łukaszenki z białoruskim premierem.
Prezydent Białorusi miał również stwierdzić, że będzie bronić swojego kraju i w związku z tym „nic nie powinno pozostać bez odpowiedzi”.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl