Majówka w Zakopanem. Lepiej się pospieszyć, kończą się wolne noclegi

Wielu Polaków wybiera się na majówkę do Zakopanego

Zakopane cieszy się ogromną popularnością wśród turystów, którzy wybierają się tam na wakacje, ferie, ale także i na majówkę. Jak poinformował PAP Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej, wiele osób zwleka z rezerwacją noclegu do ostatniej chwili.

Mamy bardzo dużo zapytań o pobyty w Zakopanem w okresie majówki, ale nie wszystkie kończą się rezerwacjami. Jesteśmy w stanie wyczekiwania, bo piękne wiosenna pogoda się załamała i przyszło ochłodzenie. Dlatego część gości wstrzymuje się z rezerwacjami i uzależnia decyzję o wyjeździe od poprawy pogody - przekazał.

Trzeba się pospieszyć, wolnych miejsc jest coraz mniej

To, że wiele osób czeka z rezerwacją do ostatniej chwili, nie oznacza, że w hotelach i pensjonatach jest jeszcze mnóstwo wolnych miejsc. Jak przekazał Karol Wagner, choć do majówki zostały jeszcze dwa tygodnie, miejsca noclegowe są zapełnione w 60 proc. , a niektóre hotele są całkowicie zajęte.

Jeżeli więc ktoś podjął decyzję, że na majówkę wybiera się do Zakopanego, powinien już teraz zabrać się za szukanie noclegu i zarezerwowanie miejsca. Później może okazać się, że wszystko jest już zajęte i plany na długi majowy weekend nie zostaną zrealizowane.

Ile trzeba zapłacić za nocleg w Zakopanem?

Hotelarze spod Giewontu spodziewają się, że w tym roku majówka podzieli się na dwie tury. Pierwsi turyści będą przyjeżdżać do Zakopanego od piątku 26 kwietnia, a kolejni zjawią się tam w środę 1 maja. Jak przekazał Wagner, przyjezdni częściej wybierają noclegi w centrum Zakopanego i wolą pobyty w kwaterach prywatnych, które są nieco tańsze.

Jeśli chodzi o ceny noclegów pod Tatrami w weekend majowy, za pokój dwuosobowy średnio trzeba zapłacić 520 złotych . W hotelach o niższym standardzie ceny zaczynają się od 180 złotych za pokój dwuosobowy.

Zobacz także: Kończy się czas na skorzystanie z tej ulgi. Można odliczyć 53 tys. zł