Maryla Rodowicz dostanie 215 razy wyższą emeryturę niż Marek Piekarczyk
Popularni artyści rzadko kiedy pracują na stałą umowę i tym samym regularnie odprowadzają składki, które w przyszłości zapewnią im atrakcyjną emeryturę.
Przy głodowej emeryturze Krzysztofa Cugowskiego, emerytura Rodowicz wydaje się duża. Są natomiast artyści, otrzymujący od ZUS tak komicznie niskie kwoty, że przy nich Krzysztof Cugowski czy Maryla Rodowicz wypadają jak składkowi bogacze, gdyż otrzymują dosłownie setki razy wyższe przelewy od państwa.
Niedawno informowaliśmy o wysokości emerytury Maryli Rodowicz, która delikatnie to ujmując nie jest zbyt wysoka.
Jak podał niedawno dziennik ”Super Express”, jej wysokość to 1670 zł . Fakt ten wskazuje na to, że w przeszłości artystka odprowadzała dość rzadko i stosunkowo niskie składki do systemu.
Jednak przy ultra niskiej emeryturze Marka Piekarczyka, emerytura Rodowicz to majątek. Zdradził on jaką emeryturę wyliczył mu ZUS.
Emerytura Piekarczyka to 7 zł 77 groszy
Kwota jest ekstremalnie mała. Przyznał, że nie płaci on składek. Za tę ultra skromną kwotę będzie być może w stanie kupić porcję frytek lub dwa tanie piwa miesięcznie.
- Nigdy nie będę na emeryturze, może dlatego, że nie płacę składek na fundusze emerytalne. Płacę natomiast składki do ZUS. Niedawno dostałem zawiadomienie, że jeśli teraz przeszedłbym na emeryturę, to wypłacano by mi co miesiąc 7 złotych 77 groszy - powiedział Marek Piekarczyk w rozmowie z "Party". Artysta list od ZUS oprawił i powiesił na ścianie w swoim domu.
Kim jest Piekarczyk, artysta którego emerytura jest aż 215 razy niższa niż Maryli Rodowicz
Marek Piekarczyk to polski wokalista i autor tekstów, często występuje w telewizji. Jest znany głównie z występów w zespole rockowym TSA. Jest w nim wokalistą od początku lat 80tych.
Emerytury, które otrzymują znani artyści nie są imponujące, ale nie możemy zapominać, że gwiazdy tego kalibru, dzięki swoim talentom zarabiają podczas swojej kariery miliony złotych.
Jeżeli więc te miliony nie są dosłownie przepijane oraz przejadane lub rozdawane, nawet oszczędzając zaledwie 10% swoich dochodów, najpopularniejsi w Polsce artyści raczej nie powinni się martwić o brak funduszy na życie na dobrym poziomie, nawet dekady po osiągnięciu wieku emerytalnego.