Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Finanse > Masz w domu te książki z PRL-u? Mogą być warte fortunę
Zuzanna Kabot
Zuzanna Kabot 04.06.2024 09:38

Masz w domu te książki z PRL-u? Mogą być warte fortunę

książki
Fot. Pixabay/AnnieSpratt

Wiele osób może nie zdawać sobie sprawy z tego, że ma w swoim domu książki warte fortunę. Mowa tu o konkretnych egzemplarzach z PRL-u, za które możemy dostać naprawdę pokaźną sumę. Przedstawiamy szczegóły.

Za takie książki kolekcjonerzy zapłacą fortunę

Wiele osób ma w swoich domowych biblioteczkach książki, które zostały wydane jeszcze w PRL. Właściciele takich egzemplarzy często nawet nie zdają sobie sprawy z tego, że mogą być one warte prawdziwą fortunę. Kolekcjonerzy szukają dzieł, które posiadają kilka kluczowych cech.

Najcenniejsze są dla nich książki z pierwszego wydania lub edycje limitowane. Ogromną wartość mają także egzemplarze, które zostały ozdobione drogimi materiałami. Kluczowe jest miejsce i rok wydania oraz stan książki. Najwięcej będą kosztowały te, które są najmniej zniszczone.

Zasiłek pielęgnacyjny będzie większy? Padł kluczowy termin

Masz w domu takie książki z PRL-u? Możesz nieźle zarobić

W sieci możemy znaleźć mnóstwo aukcji z książkami z PRL-u. Jakiś czas temu portal Interia Biznes postanowił sprawdzić ceny poszczególnych egzemplarzy. Okazuje się, że niektóre egzemplarze są wyjątkowo drogie.

Przykładowo, “Władca Pierścieni” Tolkiena w skórzanej oprawie kosztuje 2500 zł. Sporo kosztują komiksy Tadeusza Baranowskiego, a ich cena wynosi od 1000 zł do 1500 zł. Pierwsze wydanie książki Stanisława Lema “Astronauci” z 1951 r. to koszt rzędu 1200 zł.

Zobacz także: Fiskus ściga emerytów. Tym osobom skarbówka zmniejszy emeryturę

Książki z PRL-u warte tysiące złotych

W jednym z antykwariatów widnieje ogłoszenie sprzedaży pierwszego wydania “Małego Księcia” autorstwa Antoine'a de Saint-Exupery'ego z 1947 r. Egzemplarz kosztuje ponad 30 tys. złotych. “Dziady” Adama Mickiewicza z 1896 r. to koszt rzędu 4500 zł, a za “Pana Tadeusza” z ilustracjami E.M Andriollego trzeba zapłacić 7000 zł.

Pierwsze wydanie “Sanatorium pod klepsydrą” Bruno Schulza z 1937 r. wystawiono na sprzedaż za ponad 86 tysięcy złotych. Najdroższe dzieło znalezione przez Interię Biznes to “Pisma Pomniejsze” z 1886-9 r., seria 1-3, które wyceniono na 108 495,66 złotych.