USA zaniepokojone stanem mediów w Polsce. Głos zabrał przedstawiciel w Polsce
Z tego artykułu dowiesz się:
-
W jaki sposób do nowych pomysłów rządu odniósł się charge d'affaires, a.i. USA w Polsce Bix Aliu
-
Jak nacjonalizacja mediów w kraju może wpłynąć na nasz międzynarodowy wizerunek
-
Jak do podatku od mediów odnieśli się inni amerykańscy politycy
Media w Polsce pod ostrzałem środowisk międzynarodowych
O repolonizacji mediów w Polsce, która de facto oznacza ich nacjonalizację jako jeden z pierwszych wspomniał Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości i prokurator generalny. Tuż po wygranej kampanii prezydenckiej (tę można przyrównać do propagandowego koncertu medialnego) Ziobro powiedział, że media nie mogą wyraźnie faworyzować jednego kandydata. Miał na myśli stosunek stacji TVN do kandydatury Rafała Trzaskowskiego.
Repolonizacja mediów w Polsce na pewien czas ucichła, aż do momentu zakupu Polska Press przez Orlen . Rządzący mają kolejne plany dotyczące mediów w Polsce, które zaniepokoiły charge d'affaires, a.i. USA w Polsce, Bixa Aliu.
"Jesteśmy zaniepokojeni, gdy mówi się o aktach prawnych zmuszającym spółki medialne do sprzedaży udziałów w celu "dekoncentracji" mediów. Takie działania mogą zaszkodzić klimatowi inwestycyjnemu i międzynarodowej reputacji Polski. Podważyłyby również polskie ideały demokratyczne" - napisał na swoim Twitterowym koncie.
Charge d'affaires zabrał także głos w tej sprawie na konferencji "Media for freedom". - My, Amerykanie, cenimy sobie wolność słowa zagwarantowaną w pierwszej poprawce. Nie zawsze podoba nam się to, co mówią inni, ale zawsze będziemy dbać o to, aby chronić ich prawo do wyrażania swoich poglądów - powiedział cytowany przez amerykańską ambasadę.
Media i podatek. Politycy USA komentują
Nie jest to pierwsza sytuacja, gdy politycy wysokiej rangi komentują poczynania polskich władz. Amerykańskie środowiska skrytykowały Polskę również próbę wprowadzenia podatku od reklam, który w ich ocenie stanowi uderzenie w niezależne i wolne media.
- Propozycja podatku dla mediów w Polsce budzi wątpliwości. Stoimy na stanowisku, że niezbędne jest zapewnienie społeczeństwu dostępu do różnych źródeł informacji oraz opinii, do wolnych mediów. To podstawy funkcjonowania demokratycznego państwa - mówił cytowany przez Onet rzecznik Departamentu Stanu USA Ned Price.
Inni politycy, a zwłaszcza amerykańscy kongresmeni wskazywali na walkę Polaków o demokrację w kraju i jej przynależność do organizacji międzynarodowych. Zauważyli, że członkostwo w układach międzynarodowych wymaga przestrzegania tamtejszych reguł oraz najwyższych standardów.
Senator Bob Menendez, przewodniczący Senackiej Komisji Spraw Zagranicznych dodał, że rząd w Polsce wykorzystuje skutki COVID-19, aby osłabić wolną prasę w kraju.