Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Na stacji benzynowej tracimy przy każdym tankowaniu. Analityk zwrócił uwagę na szczegół: ten detal drenuje kieszenie
Julia Bogucka
Julia Bogucka 28.03.2025 18:15

Na stacji benzynowej tracimy przy każdym tankowaniu. Analityk zwrócił uwagę na szczegół: ten detal drenuje kieszenie

Tankowanie samochodu
Fot. Madzia71/Getty Images/CanvaPro

Analitycy rynku paliwowego zwrócili uwagę na proces, który dotyczy każdego posiadacza samochodu, który regularnie tankuje paliwo: bez względu na rodzaj, przez benzynę i diesla po gaz. Straty są wymierne; nieświadomi tracimy ok. 18 litrów paliwa. Jakim cudem i ile to kosztuje?

Analitycy odkryli ciekawą zależność na stacjach paliw: tracimy przy każdym tankowaniu

Podczas tankowania płacimy za paliwo, które opuści pompę, jednak niekoniecznie trafi do naszego baku. W strukturę całościowej ceny tankowania wchodzi to paliwo, które dystrybutor wypompował na użytek naszego procesu napełniania baku, ale eksperci rynkowi zwracają uwagę, że pompy nie uwzględniają części paliwa, które i tak opłacamy. Jak to możliwe i ile na opisanym schemacie tracimy?

tankowanie.jpg
Fot. Khatawut Chaemchamras / EyeEm/Getty Images/CanvaPro
Mandaty dla kierowców będą jeszcze wyższe. Strzeżcie się na parkingach - 1200 zł to jeszcze nic Szkoły zrezygnują z wystawiania ocen z zachowania. Będzie nowa formuła: ma być fair

Prognozy cen paliwa

Metoda jest prosta: analitycy z serwisu revzilla.com dochodzą paliwa, które zostaje w wężu i nigdy nie trafia do samochodu. Choć brzmi wyjątkowo jednostkowo, serwis przeprowadził szerszą analizę kosztową: obliczenia wykazały konkretne, wymierne straty, przyjmując prosty wzór.

Wiele, jak czytamy, zależy od długości węża, którym tankujemy pojazd. Przy czym w wężu, który ma około 3 m długości, kumuluje się około 600 ml paliwa. W przypadku 3,7 m mowa już o około 700 ml, a jeśli wąż ma 4,6 m to blisko 900 ml paliwa.

Ile tracimy na paliwie przy każdym tankowaniu?

Szacuje się, że przeciętnie pojawiamy się na stacji celem zatankowania około dwóch razy w miesiącu. Jeśli założymy średnią ilość paliwa, które pozostanie w wężu, daje to niecałe 18 litrów rocznie straty. Można więc założyć, że mówimy o utraceniu 100 złotych każdego roku ze względu na płyn osadzający się w przewodzie.

Jest jednak jeszcze jeden ciekawy czynnik, na który zwrócił uwagę portal revzilla.com. Kiedy przyjeżdżamy na stację, najprawdopodobniej ktoś krótko przed nami również korzystał z dystrybutora i też pozostawił w wężu resztki paliwa, które opłacił. Kiedy więc my dołączamy do tej kolejki, do naszego baku trafiają te pozostałości po poprzedniku. Można więc przyjąć, że w wielu przypadkach ostatecznie strata ta jest rekompensowana w taki sposób. 

stacja paliwowa.jpg
Fot. jpgfactory/Getty Images/CanvaPro

Zobacz: Urzędy miast przechodzą do gotowości obronnej. Prezydenci i burmistrzowie dostali rozkazy

Ceny paliwa w Polsce

Ceny paliw w Polsce w dużej mierze zależą od czynników zewnętrznych, takich jak kurs złotego i ceny ropy na światowych rynkach. Marzec br. może być jednym z ostatnich miesięcy zniżkowych, kiedy notacje na stacjach benzynowych wskazują górne granice 5 zł/l. Analitycy z Reflex, firmy handlowo konsultingowej z rynku paliwowego, zwracają uwagę na wzrost cen na rynku hurtowym, przypadający na okolice połowy miesiąca. To odbicie zwiastuje koniec obniżek. – […] w okresie mniej więcej dwóch ostatnich tygodni [od 17.03 - red.] benzyna bezołowiowa 95 w hurcie zdrożała o ponad 270 zł/1000 l. Mniej, bo o ponad 70 zł/1000l zdrożał olej napędowy - przywołuje serwis. Na razie wszystko wskazuje na to, że ceny paliw na stacjach z początkiem kwietnia będą rosnąć.