Na tej umowie zarobimy mniej? Prace już ruszyły, jest projekt ustawy
Podwyżka płacy minimalnej, a potem niższa wypłata? Taki scenariusz na 2025 rok zapowiadają najnowsze prace rządu. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przygotowało już projekt ustawy. Kto i dlaczego otrzyma niższe wynagrodzenie? Przepisy przewidują kilka wyjątków. Wiele osób uzna, że to dobry pomysł.
Pracujesz na tej umowie? Wkrótce dostaniesz mniejszą wypłatę
Unia Europejska postawiła przed Polską kolejny wymóg: ograniczenie segmentacji rynku pracy. Umożliwić ma to zwiększenie ochrony socjalnej wszystkich pracowników — również tych pracujących na podstawie umów cywilnoprawnych. Praca w roli zleceniobiorcy lub na umowie o dzieło ma od teraz wliczać się do stażu pracy, a sam pracownik może liczyć na ubezpieczenie zdrowotne. Będzie to jednak miało przykre konsekwencje: również te osoby będą musiały odprowadzać składki. Czy wszystkie? Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej już pracuje nad reformą ustawy. Nie wszyscy zarobią mniej.
Projekt ustawy już jest, wiemy, kiedy zmiany wejdą w życie
Nowe przepisy obejmą około 2,35 mln osób. Właśnie tylu Polaków, według danych GUS, w III kwartale 2023 roku pracowało na umowie-zlecenie lub umowie pokrewnej. To właśnie oni od 1 stycznia 2025 r. mają otrzymywać niższe wynagrodzenie — z początkiem nowego roku ma bowiem zacząć obowiązywać oskładkowanie umów cywilnoprawnych. Projekt ustawy już powstał, został także poddany ocenie Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów, jak przekazał Business Insider. Serwis nie zdradził jednak, czy projekt został poparty. Wiemy natomiast, że MRPiPS od dawna mówi o wprowadzeniu opisanych zmian.
Nie wszyscy będą płacić składki? Wiemy, co zostanie odjęte z pensji
Do tej pory praca wykonywana na podstawie umowy-zlecenia i umowy o dzieło rządziła się własnymi prawami. Po wprowadzonych zmianach osoby wykonujące prace w ramach umów cywilnoprawnych wciąż będą cieszyć się innymi przywilejami niż standardowi pracownicy, tj. zatrudnieni na umowie o pracę. Różnica, która zniknie, to natomiast obowiązek opłaty składek: emerytalnej, rentowej, chorobowej i wypadkowej. W tym celu znowelizowana zostanie również ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych oraz ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Jeśli pracę wykonujemy w ramach umowy o dzieło, składki na ubezpieczenie chorobowe będą natomiast dobrowolne; wyjątek stanowi jedynie sytuacja, gdy umowa o dzieło zostanie zawarta z aktualnym pracodawcą.
Kto w dalszym ciągu nie będzie odprowadzać składek? W przyszłym roku — poza oczywiście podwyżką płacy minimalnej — zmianom nie ulegną wynagrodzenia wypłacane studentom, którzy nie ukończyli 26 roku życia. Składek nie będą również opłacać uczniowie szkół ponadpodstawowych.