Najpierw kłopoty z TikTokiem, a teraz X. Toczy się dochodzenie
Użytkownicy mediów społecznościowych mają kolejny powód do obaw. Dopiero co było głośno o wyłączeniu TikToka, a teraz czarne chmury zebrały się nad platformą X. W sprawie serwisu toczyło się dochodzenie w spawie szeregu naruszeń.
X pod lupą Komisji Europejskiej
Platforma należąca do amerykańskiego miliardera Elona Muska, została wzięta pod lupę przez Komisję Europejką. Pojawiły się informacje o tym, że KE kończy jedno z postępowań, które toczyło się od 2023 roku na mocy unijnych przepisów o usługach cyfrowych — Digital Services Act (DSA).
Warto zwrócić uwagę, że to pierwsze zakończone przez Komisję Europejską dochodzenie, które dotyczyło platformy mediów społecznościowych. W świetle ostatnich wydarzeń w związku z komunikatorami można mieć obawy co do przyszłości i swobody korzystania z takich aplikacji. Czy trzeba będzie zejść do podziemia?
Nad TikTokiem zebrały się czarne chmury. Ta decyzja sądu może oznaczać przełom Dwie ustawy ograniczą wolność słowa w sieci. Szef sejmowego zespołu ds. hejtu: "rozumiem obawy"Zarzuty wobec serwisu Elona Muska
Przejęcie Twittera przez Elona Muska i przemianowanie go na X było głośnym wydarzeniem. Teraz przyszłość platformy stoi pod znakiem zapytania. Jak donosi portal "Handelsblatt" Komisja Europejska zakończyła dochodzenie w sprawie tego serwisu społecznościowego i może nałożyć na niego bardzo wysoką karę, co może mieć wpływ na dalsze funkcjonowanie komunikatora.
Zarzuty KE wobec X dotyczyły nieprzestrzegania zasad przejrzystości reklam, nieudzielania badaczom wystarczającego dostępu do danych oraz wprowadzanie użytkowników w błąd przez przyznawanie tzw. niebieskiej odznaki weryfikującej konta. Komisja Europejska dochodzeniem objęła również Metę (Facebook, Instagram) oraz ByteDance — przedsiębiorstwo, do którego należy TikTok.
KE może nałożyć wysoką grzywnę na X
Lada dzień Komisja Europejska zdecyduje o nałożeniu grzywny na platformę X. Kara może sięgnąć wysokości nawet do 6 procent jej rocznego globalnego obrotu. To oznacza, że serwis będzie musiał zapłacić należność liczoną w setkach milionów euro.
Zgodnie z unijnymi zasadami DSA, platforma X jako komunikator o bardzo dużym zasięgu ma obowiązek podejmowania działań mających na celu ograniczanie ryzyka uzależnienia wśród młodych ludzi oraz zwalczania nienawiści i dezinformacji w sieci. Zbliża się koniec pierwszego dochodzenia KE w sprawie platformy społecznościowej, należy się więc spodziewać, że wkrótce pojawią się następne wyroki.