Namierzą każdego w kilka sekund. Polski rząd kupuje nową technologię
Polska przygotowuje się do wdrożenia przełomowego systemu lokalizacyjnego. Nowa technologia ma poprawić bezpieczeństwo, ale jednocześnie wzbudza pytania o prywatność obywateli. Czym jest Advanced Mobile Location?
Technologia, która rewolucjonizuje lokalizację
Wkrótce w Polsce zadebiutuje nowoczesny system Advanced Mobile Location (AML). Technologia ma umożliwić dokładne namierzanie lokalizacji osób wzywających pomoc z dokładnością do kilku metrów. Wdrożenie AML jest częścią unijnych wymogów, a jego realizacja została zaplanowana na rok 2027.
AML automatycznie włącza funkcję lokalizacyjną w telefonie, przekazując dane służbom ratunkowym. Według Ministerstwa Cyfryzacji system może skrócić czas dotarcia pomocy nawet o 30 sekund. Każda chwila ma znaczenie w sytuacjach kryzysowych, takich jak wypadki drogowe, zagrożenia zdrowia i życia.
Polacy na podium, Niemcy w tyle. Te dane wywołały lawinę oburzenia ZUS przypomina: masz czas tylko do 2 stycznia. Później stracisz pieniądzeBudżet i wyzwania związane z AML
Całkowity koszt wdrożenia systemu wynosi ponad 32 mln zł. Projekt jest finansowany w 80 proc. ze środków unijnych, reszta pochodzi z budżetu krajowego. Za realizację odpowiadają Urząd Komunikacji Elektronicznej i Centrum Projektów Polska Cyfrowa.
Choć system ma przede wszystkim wspierać służby ratunkowe, pojawiają się pytania o ochronę danych osobowych. Ministerstwo zapewnia, że dane lokalizacyjne będą wykorzystywane wyłącznie w sytuacjach kryzysowych.
Informacje zostaną usunięte po określonym czasie, zgodnie z przepisami o tajemnicy komunikacji elektronicznej – poinformował resort cyfryzacji.
Wdrożenie AML to odpowiedź na unijne regulacje, ale nie wszystko jest jeszcze jasne. Eksperci wskazują na potencjalne wyzwania, takie jak integracja technologii z obecnym systemem numerów alarmowych czy kwestie prawne dotyczące przechowywania danych.
Szansa na poprawę bezpieczeństwa czy ryzyko dla prywatności?
Wdrożenie AML w Polsce to krok w stronę większego bezpieczeństwa obywateli, ale także temat budzący kontrowersje. W wielu krajach europejskich system działa z powodzeniem, skracając czas reakcji służb. Dla przykładu, w Wielkiej Brytanii i Niemczech technologia uratowała już wiele żyć.
Ministerstwo Cyfryzacji podkreśla, że system będzie w pełni zgodny z RODO, a dane zostaną usunięte po określonym czasie. Szczegóły dotyczące okresu przechowywania danych pozostają jednak nieujawnione, co budzi niepokój.
AML to potencjalna rewolucja w obszarze bezpieczeństwa, ale ostateczny sukces projektu zależy od odpowiedniego zrównoważenia korzyści technologicznych z ochroną prywatności obywateli. Wdrożenie tej technologii stanie się testem dla polskiego rządu na polu cyfryzacji i ochrony danych osobowych.