Nawet - 31 stopni Celsjusza w tej części Europy. Sroga zima sięgnie też do Polski
Choć mogło się wydawać, że już niebawem do Polski wkroczy wyczekiwana przez wiele osób wiosna, wszystko wskazuje na to, że na cieplejszą temperaturę będziemy musieli jeszcze poczekać. Do Europy zbliża się mroźna aura, która nie ominie również naszego kraju. W niektórych miejscach termometry mogą wskazać nawet -31 stopni Celsjusza.
Srogi mróz zbliża się do Europy
Na cieplejszą aurę czeka wielu Polaków. Po ociepleniu, które miało miejsce nie tak dawno, a termometry pokazywały wówczas nawet kilkanaście stopni na plusie podczas najcieplejszego momentu dnia, nie ma już śladu. Temperatura wyraźnie spadła, a wiele wskazuje na to, że zima może dać jeszcze o sobie znać.
Nad Europą szaleje silny wyż, a zmiany w wirze polarnym, które powodują przechodzące rozproszone cyklony, sprawią, że potężny mróz dosięgnie także do Polski. Choć dla miłośników zimowego szaleństwa na stokach to dobre wieści, ponieważ nie będzie problemów z utrzymaniem na nich pokrywy śnieżnej, a tym samym optymalnych warunków do jazdy, wielbiciele wyższych temperatur będą mieli powody do narzekania.
Nawet - 31 stopni Celsjusza
Utrzymujący się wyż daje się we znaki, a meteorolodzy prognozują, że w najbliższych dniach temperatura w niektórych miejscach może spać nawet do -31 st. C. Mróz uderzy nie tylko w północną część Europy, ale będzie mocno odczuwalny również w głębi kontynentu, a co za tym idzie, iście zimową aurę poczujemy również w Polsce.
Termometry mogą wskazywać temperaturę nisko pod 0 st. C nie tylko w nocy, ale i w dzień. Niektórzy synoptycy twierdzą, że to największe ochłodzenie, z jakim będziemy mieli do czynienia podczas całego tegorocznego sezonu zimowego.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przypomina, że bardzo często temperatura odczuwalna jest dużo niższa, niż ta, którą skazują termometry. Należy o tym pamiętać, zwłaszcza jeśli planuje się spędzać czas na zewnątrz.
Jak prezentuje się prognoza pogody na najbliższe dni?
Do Polski wróci zima
Synoptycy nie mają wątpliwości, że w najbliższych dniach czeka nas mocne ochłodzenie. Najzimniej ma być w połowie lutego. Dokładnie temperatury mocno poniżej zera są prognozowane przez ekspertów w dniach 15-20 lutego. Na wschodzie i północnym wschodzie od Polski mogą sięgnąć nawet do -31 st. C.
W samej Polsce siarczysty mróz da się we znaki już od czwartku (13 lutego). Tego dnia można spodziewać się wilgotnych mas powietrza, a także ok. 10 cm opadów śniegu na zachodzie i południu. W nocy ma być nawet -10 st. C. Najbardziej odczuwalne ochłodzenie nadejdzie jednak w najbliższy weekend.
W weekend opady powoli będą zanikać i zmieni się sytuacja mas powietrza. Do Polski napłynie mroźne powietrze z północy - mówi cytowany przez serwis WP Michał Kowalczuk, synoptyk z Centralnego Biura Prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
