NBP w niebezpieczeństwie. Wszystko przez własne nieodpowiedzialne działanie
NBP w niebezpieczeństwie?
NBP sam opublikował w internecie dokładne dane o broni, jaką dysponują strażnicy pilnujący centrali NBP w Warszawie – jak ustalił Fakt. Informacje zawarto w ogłoszeniu przetargowym na „konserwację i naprawę broni palnej znajdującej się na wyposażeniu straży bankowej centrali NBP”. Jak pisze dziennik, w dokumentach dokładnie opisano, jaką i w jakiej ilości broń posiadają strażnicy banku. Według tych danych można dowiedzieć się, że straż bankowa wyposażona jest w 80 sztuk broni, m.in. 54 sztuki pistoletów Glock 17, 18 sztuk karabinków MP-5, pistolety Beretta, Walter P99 i Sig Sauer. Były antyterrorysta Jerzy Dziewulski uważa to “nieroztropne”, w szczególności że w Narodowym Banku Polskim znajduje się jeden ze skarbców, w którym przechowywane jest polskie złoto.
NBP: “nie ma to wpływu na obronności państwa”
Inne zdanie na ten temat ma sam bank. Jak wyjaśnia rzecznik Narodowego Banku Polskiego Maciej Antes, “wiedza na temat typu lub liczby broni strzeleckiej posiadanej przez Straż Bankową ma jakikolwiek wpływ na bezpieczeństwo chronionej instytucji”.
– Wiedza na temat posiadanych przez Wojsko Polskie samolotów i czołgów (zarówno typów jak i ilości) jest jawna i pozostaje bez wpływu na poziom obronności państwa. Są to dane powszechnie dostępne – wyjaśnia Antes.
Przeciwne zdanie na ten temat ma Piotr Niemczyk, były szef Urzędu Ochrony Państwa. – To mnie niepokoi. Dlaczego przy takiej ilości broni NBP nie zatrudni własnego rusznikarza, który będzie ją konserwował? – pyta.