Zatrważające dane NBP. Czeka nas głęboki kryzys
NBP wydał komunikat po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej. Wnioski są zatrważające. Kryzys z jakim przyjdzie zmierzyć się naszej gospodarce będzie miał niebagatelne rozmiary, większe od jakichkolwiek dotychczasowych prognoz. Sytuacja w polskiej ekonomii jest tragiczna, a będzie tylko gorzej - wynika ze słów, które padły podczas konferencji prasowej NBP.
NBP bije na alarm
Bank centralny wydał komunikat, w którym informuje, że kryzys z jakim borykać się będzie Polska ma mieć o wiele większe rozmiary i być głębszy od dotychczasowych prognoz większości ekspertów. Pesymistyczne wizje banku zostały wydane w formie komunikatu, który wystosowali pracownicy NBP zaraz po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej.
Zdaniem NBP polska gospodarka może skurczyć się o niebagatelne 5,7 proc., a w najczarniejszych wizjach mowa nawet o 7 proc., prognozy są bardzo złe, ale także i zaskakujące. Jeszcze kilka dni temu ekonomiści mówili o "zaledwie" 4 proc. spadku w gospodarce. Czyżby odbyte wybory prezydenckie były świetną okazją do zerwania masek? RMF wskazuje na inny trop - zdaniem gospodarczych ekspertów tego radia, NBP spodziewa się pogorszenia sytuacji w związku z II falą koronawirusa na jesieni, stąd takie, a nie inne prognozy.
Złych danych jest więcej. Zdaniem NBP możemy nie nadrobić tych strat szybko. Na 2021 rok wzrost gospodarczy jest prognozowany na zaledwie 4,3 proc, a na rok 2022 to zaledwie 4 proc. RPP podczas dzisiejszego posiedzenie nie zmieniła stóp procentowych. Ten czynnik budowania polityki ekonomicznej - mający wpływ na lokaty i kredyty - pozostaje na niemalże zerowym poziomie. Specjaliści wskazują, że niskie stopy mogą pozostać z nami na dłuższy czas.