Nie chodził od 12 lat. Sztuczna inteligencja sprawiła, że znów zaczął
Sparaliżowany mężczyzna znów zaczął chodzić dzięki specjalnym implantom napędzanym sztuczną inteligencją. Zapewniają one komunikację między mózgiem a rdzeniem kręgowym.
Nadzieja dla osób z paraliżem
Oskam, 40-letni Holender, uległ paraliżowi w wyniku wypadku na rowerze, który miał miejsce 12 lat temu. Uszkodzeniu uległ rdzeń kręgowy, co sprawiło, że mężczyzna stracił sprawność w nogach oraz częściowe panowanie nad rękami.
Naukowcy od dawna poszukują sposobu, aby móc przywrócić sparaliżowanym osobom, choć częściową sprawność. Kilkukrotnie udało się osiągnąć zadowalające efekty, jednak zastosowane komponenty miały swoje ograniczenia, jak i nie nadawały się do szerszej dystrybucji. Teraz prawdopodobnie nastąpił przełom w tej kwestii, a swój udział ma w tym zastosowanie sztucznej inteligencji.
Badacze z Politechniki Federalnej i Szpitala Uniwersyteckiego w Lozannie, przy współpracy z uczonymi z innych placówek, od lat prowadzą badania nad przywróceniem motoryki u osób po urazach kręgosłupa, podaje Onet. Aktualnie skupili swoje wysiłki na dopracowaniu technologii interfejsów mózg-komputer, dzięki którym możliwe jest wykorzystywanie sygnałów bezprzewodowych, aby przywrócić komunikację między mózgiem a rdzeniem.
Cyfrowy most łączący mózg i rdzeń
Jak informuje serwis, zastosowane w badaniach urządzenie opiera się na wcześniejszych pracach neurobiologa Grégoire Courtine. Badacz wraz z zespołem Politechniki Federalnej w Lozannie bardzo długo pracował nad implantem. Jak podaje Do Rzeczy, według czasopisma naukowego “Nature”, połączenie najnowocześniejszej technologii i intensywnego treningu może sprawić, że powiedzie się stymulacja uszkodzonego kręgosłupa, a to przełoży się na przywrócenie poszkodowanej osobie możliwości chodzenia.
Jak informuje Do Rzeczy, ostatnim krokiem, który połączył cały projekt stworzony przez francuską Komisję Energii Atomowej, było przygotowanie nowego interfejsu mózg-komputer. Taki implant może być wszczepiony do mózgu oraz kręgosłupa, aby dzięki temu stworzyć swego rodzaju cyfrowy most pomiędzy organami.
Serwis przytacza, że w telewizji France 24 przedstawiono interfejs jako wykorzystujący algorytmy oparte na sztucznej inteligencji. Dekoduje ona zapisy fal mózgowych w czasie rzeczywistym i pozwala systemowi określić, jak pacjent chce się poruszyć.
Protezy sterowane myślami
Działanie implantu najlepiej opisuje wypowiedź samego pacjenta, któremu go wszczepiono.
- Teraz mogę po prostu robić, co chcę, kiedy zdecyduję się zrobić krok, stymulacja uruchomi się, gdy tylko o tym pomyślę — powiedział Oskam, przytaczany przez portal.
Operacja oraz półroczny trening sprawiły, że Holender nie tylko odzyskał zdolność poruszania się, gdy sztuczna inteligencja dekodowała jego myśli, ale też ogólnie poprawiły mu się zdolności motoryczne i percepcja sensoryczna. Według jednego z badaczy z Komisji, którego przytacza serwis, ćwiczenia i stymulacja przyczyniły się do tego, że Oskam był w stanie chodzić o kulach nawet wtedy, gdy technologia była wyłączona.
Zrozumienie pełnego zakresu wpływu tej innowacyjnej technologii zajmie badaczom wiele lat, ale podejrzewa się, że skoro Oskam po półrocznym trenowaniu i używaniu implanta jest w stanie poruszać się bez wsparcia tej technologii, to może to oznaczać, że promuje ona reorganizację sieci neuronowych w miejscu urazu. Stanowi to ogromne wyzwanie dla naukowców, aby dogłębnie przeanalizować temat, ale także jest ogromną nadzieją dla pacjentów, których dotknął paraliż.
Zainstalowane urządzenia to dwa układy zawierające po 64 elektrody, podaje Onet. Jak twierdzi serwis, autorzy badania podkreślają, że ważne jest, aby traktować ten projekt jako dowód słuszności koncepcji i mieć na uwadze to, że na razie testy wykonano z udziałem jednego uczestnika. Naukowcy są jednak przekonani, że projekt ma ogromny potencjał i będzie można takie implanty stosować także w przypadku innego rodzaju paraliży, które powstały z bardzo różnych przyczyn.