Niemcy wracają do pracy. Maseczki zalecane, ale nie są obowiązkiem
Niemcy ostrożnie wycofują się z restrykcji
Niemcy, na forum rządu i krajów związkowych, uzgodnili wczoraj plan stopniowego znoszenia obostrzeń, wdrożonych w marcu w wyniku nadejścia koronawirusa. Zdaniem kanclerz Angeli Merkel w łagodzeniu ograniczeń trzeba zachować najwyższą ostrożność, bo na szali jest zdrowie i życie obywateli.
Rządzący zdają sobie sprawę, że walka z wirusem będzie trwała dopóki nie zostanie opracowana szczepionka przeciwko patogenowi z Wuhan, ale należy odmrażać poszczególne sfery życia Niemców – podaje next.gazeta.pl.
Wskazówki dotyczące maseczek i podtrzymanie dystansu społecznego
Jeden z głównych punktów uzgodnionego programu zakłada jedynie zalecenie, a nie obowiązek noszenia maseczek. Rekomendacja w sprawie zakrywania nosa i ust odnosi się do miejsc publicznych takich jak środki komunikacji miejskiej czy sklepy.
Kanclerz jest zadowolona z efektów wprowadzonych obostrzeń i twierdzi, że nie trzeba nakazywać obywatelom nakładania maseczek, ponieważ wykazali się odpowiedzialną postawą w ciągu ostatnich tygodni.
Zalecenie zasłaniania ust i nosa ma zdaniem rządzących ułatwić zachowanie bezpiecznego dystansu względem innych osób. W celu efektywnej realizacji tego założenia w dalszym ciągu ma obowiązywać nakaz przestrzegania co najmniej 1,5-metrowego odstępu w miejscach publicznych. Podtrzymano także zakaz gromadzenia się w skupiskach większych niż dwie osoby.
Uczniowie powoli będą powracać do szkół
Od 4 maja nastąpi stopniowy powrót do regularnego trybu prowadzenia zajęć w szkołach. Jednak niektóre landy ostrzegają, że poczekają nieco dłużej z ponownym otwarciem placówek. Dopiero od 11 maja szkoły zacznie otwierać Bawaria – jest to kraj związkowy, w których liczba osób zainfekowanych jest najwyższa.
W pierwszej kolejności do budynków mają powrócić najstarsi uczniowie szkół podstawowych oraz te roczniki, które w tym roku i w przyszłym będą zdawały egzaminy.
Przyjęcie takiej strategii wpisuje się częściowo w rekomendacje, które kilka dni temu ogłosiła Narodowa Akademia Nauk Leopoldina. Eksperci zalecali wprowadzenie obowiązku zasłaniania nosa i ust również w placówkach oświatowych, ale rząd federalny nie zdecydował się na takie rozwiązanie. Jednak nic straconego, ponieważ decyzję sprawie wdrożenia adekwatnych środków zapewniających higienę i bezpieczeństwo mają podejmować landy.
Do 29 kwietnia ministrowie edukacji niemieckich landów poinformują o dokładnych zaleceniach, dotyczące m.in. organizacji dojazdów do szkoły oraz przerw międzylekcyjnych czy ograniczenia liczebności klas. Leopoldina sugerowała, aby zmniejszyć grupy uczniów do 15 osób, aby umożliwić im zachowanie bezpiecznego dystansu w trakcie lekcji.
Pierwsze otwarcia już za kilka dni
Od najbliższego poniedziałku 20 kwietnia do pracy powrócą sklepy, które zamknięto, ponieważ ich działalność nie służyła zaspokajaniu podstawowych potrzeb obywateli. W pierwszej fazie uruchomione będą jednak tylko te placówki handlowe, których powierzchnia nie przekracza 800 mkw.
Wymóg powierzchniowy nie będzie dotyczył salonów samochodowych, sklepów z rowerami czy księgarni.
Z kolei od 4 maja mają zostać otwarte salony fryzjerskie.