Polacy stworzyli ogromną i nielegalną fabrykę w Niemczech. Skonfiskowano 11 mln sztuk i 6 ton suszu
Konfiskata zawartości fabryki w Niemczech
We wtorek 25 sierpnia policja z Niemiec wtargnęła do fabryki, o której została poinformowana przez polskich śledczych. W niepozornych, zaniedbanych halach mieści się linia produkcyjna papierosów. Niemcy podejrzewają, że nielegalna działalność kwitnie w Kranenburgu w powiecie Kleve od 2016 r.
W momencie przyjazdu służb trwało rozładowywanie ciężarówki z polską rejestracją. Celnicy i policja z Niemiec aresztowała łącznie 12 mężczyzn z Polski i Ukrainy. Deutsche Welle przekazuje, że przejęto 11 mln papierosów, 6 ton tytoniu i wszystkie maszyny.
Niemcy z nielegalną fabryką
Policja z Niemiec wyznała, że nielegalna fabryka była bardzo dobrze wyposażona. Hala została odpowiednio ocieplona, a woń tytoniu nie przenikała na zewnątrz budynku. Chcąc ukryć nielegalny proceder, sprawcy samodzielnie wytwarzali prąd przy użyciu generatorów spalinowych.
Zdaniem śledczych w fabryce produkowano ok. 10 mln papierosów tygodniowo. Towar trafiał przede wszystkim na rynek brytyjski. Według szacunków celników z każdego ładunku sprawcy uzyskiwali ok. 3 mln euro. Prokurator z Niemiec postawił im już zarzut oszustw podatkowych do 100 mln euro.
<