Niemcy się nie patyczkują. Poważne zaostrzenie zasad związanych z pandemią
Niemcy zaostrzają pandemiczne zasady
Niemcy podejmują zdecydowane kroki w celu zahamowania rozprzestrzeniania się koronawirusa. Kanclerz Niemiec Angela Merkel i premierzy krajów związkowcy podjęli wspólną decyzję o wdrożeniu nowych środków przeciwdziałania jeszcze przed jesienno-zimową falą zachorowań.
- Chcemy działać regionalnie, konkretnie i świadomie, a nie zamykać ponownie cały kraj. Staramy się temu zapobiec za wszelką cenę - przyznała kanclerz Niemiec. Deutsche Welle podaje, że dla rządu federalnego priorytetem jest podtrzymanie sprawnie funkcjonującej gospodarki oraz otwartych szkół i placówek służby zdrowia. Jednak nowe, lokalne obostrzenia mogą poważnie wpłynąć na życie codzienne Niemców.
W sprawie wesel Niemcy idą o krok dalej niż Polacy
Na co muszą przygotować się Niemcy? Na zmiany w uroczystościach rodzinnych. Portal bankier.pl podaje, że na imprezach w salach publicznych lub wynajmowanych może bawić się co najwyżej 50 osób. Takie restrykcje zostaną wprowadzone tylko w tych powiatach, w których odnotowano więcej niż 35 nowych przypadków na 100 tys. mieszkańców w ciągu ostatnich 7 dni. Mimo górnego limitu wyznaczonego na 50 osób władze zalecają, aby w uroczystościach uczestniczyło maksymalnie 25 osób. Niemieckie zalecenia w sprawie wesel są zdecydowanie surowsze zasady niż nowe wytyczne zapowiadane przez polskie Ministerstwo Zdrowia .
Poza weselami Niemcy wprowadzają także nowe reguły w restauracjach. Goście, którzy przekażą kelnerom nieprawdziwe dane (imię i nazwisko, adres zamieszkania, telefon kontaktowy) muszą liczyć się z grzywną w wysokości 50 euro. Co więcej, na mocy nowych rządowych ustaleń kraje związkowe będą mogły wprowadzić czasowe zakazy bądź ograniczenia dotyczące sprzedaży alkoholu. Przedstawiciele władzy Niemiec podkreślają, że nie jest to równoznaczne z powszechnym zakazem spożywania napojów wyskokowych.
Niemcy nadal walczą z koronawirusem
23 września Niemcy odnotowali dzienny przyrost nowych infekcji powyżej 2 tys. pierwszy raz od ponad miesiąca. W ocenie kanclerz Niemiec podtrzymanie tej negatywnej tendencji może przełożyć się na dzienny przyrost rzędu ok. 19 tys. do końca tego roku. Od początku pandemii koronawirusa wykryto w Niemczech u 290 334 osób. Z powodu COVID-19 zmarło już 9 483 pacjentów. New York Times podaje, że najbardziej niepokojąca sytuacja epidemiczna jest w Nadrenii Północnej-Westfalii, Bawarii i Badenii-Wirtembergii.
Nowe pandemiczne restrykcje są podyktowane m.in. faktem, że w ostatnim czasie na weselu w Nadrenii Północnej-Westfalii koronawirusem zaraziło się 100 osób, w tym 40 dzieci.