Niemieckie media mocno o wyborach w Polsce. "Wielka ulga dla naszej relacji"
15 października odbyły się wybory parlamentarne, w których wybieraliśmy posłów i senatorów. To wydarzenie, które jest ważnym tematem rozmów nie tylko w Polsce, ale i za granicą.
Zwycięstwo opozycji
Zagraniczne media piszą o niedzielnych wynikach wyborów parlamentarnych w Polsce. Jak możemy się domyślać, najczęściej poruszanym tematem jest to, że opozycja ma realną szansę na przejęcie władzy po ośmiu latach rządów PiS. Przypomnijmy, że zwycięstwo odniosły trzy ugrupowania opozycyjne - Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Lewica - które będą miały w nowym Sejmie 248 mandatów. Co konkretnie na temat głosowania pisały niemieckie dzienniki?
Prawie 8 mln Polaków otrzyma list z ZUS. Pod żadnym pozorem go nie wyrzucaj„Die Zeit” o głosowaniu w Polsce: "Epokowe wybory"
"Polska nie ma jeszcze wprawdzie nowego rządu. A droga do zmiany władzy może okazać się wyboista. Ale jedno jest pewne po tych epokowych wyborach. Nie jest żadnym prawem natury, że nie da się zatrzymać upadku wolnościowej demokracji. W końcu dobra wiadomość w tych ponurych czasach!" - pisze cytowany przez Gazetę.pl tygodnik „Die Zeit”. Autor tekstu Joerg Lau podkreśla, że jego zdaniem sojusz demokratycznych ugrupowań udowodnił, iż „pochód prawicowego populizmu nie jest nie do zatrzymania”.
Podobnie jak wiele polskich mediów, niemiecki dziennik zwraca uwagę na fakt, iż kampania wyborcza nie była prowadzona w uczciwy sposób. „Media publiczne zostały podporządkowane, tak jak wymiar sprawiedliwości oraz powiązane z państwem przedsiębiorstwa i instytucje edukacyjne. […] Państwowo telewizja codziennie szczuła przeciwko Tuskowi, przedstawiając go jako zdrajcę narodu na niemieckich usługach” - czytamy w cytowanym przez serwis dzienniku.
ZOBACZ: Padła zapowiedź ogromnych zmian dla seniorów, chodzi o emerytury. Co czeka najstarszych Polaków?
„Wielką ulga dla relacji polsko-niemieckich”
Na łamach dziennika kół gospodarczych „Handelsblatt”, sprawę skomentował również Wolfgang Ischinger, były ambasador Niemiec w USA. „Ten wynik wyborów pokazuje, że demokracja może być silniejsza niż populizm, że idea praworządności może wygrać z pokusą autorytaryzmu. Innymi słowy: europejska idea żyje”. Dodał, że utworzenie rządu przez demokratyczne ugrupowania pod przywództwem Tuska byłoby „wielką ulgą dla relacji polsko-niemieckich”. Zauważa również, że będzie to cios dla prawicowych populistów, takich jak premier Węgier, Viktor Orban, który bez wsparcia Polski, nie zajedzie daleko.
Źródło: Gazeta.pl.