Niepokojące informacje od kolejarzy. Wiele pociągów nie wyruszy w drogę
Na początku października może dojść do poważnych utrudnień w ruchu pociągów. Związkowcy z Polregio zapowiadają, że tego dnia będą prowadzić strajk. Wiele połączeń będzie odwołanych, a co gorsza - nie podano terminu zakończenia strajku.
Kolejarze zapowiadają strajk
Informację o zapowiedzi strajku podał w poniedziałek portal RMF24. Z cytowanego przez portal komunikatu Prezydenta Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Polsce Leszka Miętka wynika, że akcja strajkowa rozpocznie się 10 października , minutę po północy, i obejmie teren dwóch województw.
Od tej godziny pociągi Polregio nie będą wyruszały w trasę . Natomiast te składy, które rozpoczną kurs przed startem strajku, dojadą do stacji końcowych zgodnie z planem. Strajk, według informacji zamieszczonej na stronie ZZM, będzie bezterminowy.
Brak porozumienia z samorządami
Co konkretnie jest powodem akcji strajkowej kolejarzy? Według informacji na stronie ZZM, przyczyną jest brak porozumienia w sprawie podwyżki wynagrodzeń z samorządami dwóch województw . Chodzi konkretnie o Urzędy Marszałkowskie na Pomorzu Zachodnim oraz na Warmii i Mazurach.
ZZM podał również, że Urzędy Marszałkowskie nie zaakceptowały podwyżki wynegocjowanej między pracownikami a Zarządem Polregio S.A. , czyli przewoźnika obsługującego połączenia regionalne w tych województwach. Kwota podwyżki ma wynosić 800 zł.
Zachodniopomorskie: nie byliśmy stroną negocjacji
Po publikacji komunikatu o październikowym strajku, głos zabrał zarząd województwa zachodniopomorskiego. Jak wynika z komunikatu cytowanego przez portal Rynek Kolejowy, zarząd nie jest pracodawcą dla pracowników Polregio z województwa. Oznacza to, że nie był i nie jest jedną ze stron negocjacji płacowych .
Oprócz wezwania do “zaprzestania dezinformowania opinii publicznej”, zarząd zagroził również zerwaniem umowy z przewoźnikiem . Ma to nastąpić w przypadku dojścia strajku do skutku. Efektem takiej sytuacji może być utworzenie przewoźnika samorządowego, czyli Kolei Zachodniopomorskich - władze województwa analizują taką możliwość.