Nietypowa akcja policji. Niebywałe, co proponowali zamiast mandatu
Czy można uniknąć mandatu za przekroczenie prędkości? W ramach akcji „Pokuta" kierowcy mieli do wyboru alternatywę. Chętnie skorzystali z niej również inni uczestnicy ruchu drogowego.
Akcja w Mysłakowicach
Nietypową akcję przeprowadzono 12 października br. w Mysłakowicach na Dolnym Śląsku, czytamy na rmf24.pl. Dlaczego padło na to miejsce?
Jak poinformowała podinsp. Edyta Bagrowska z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze, "miejsce to zostało wybrane nieprzypadkowo, gdyż jest to droga prowadząca do Karpacza, ciesząca się dużym zainteresowaniem turystów". Jak podała, w związku z dużym ruchem policjanci często kontrolują kierowców na tym odcinku drogi.
Mandat albo szkolenie z pierwszej pomocy
W czasie akcji funkcjonariusze zatrzymali 36 osób, głównie byli to kierowcy, którzy dopuścili się "drobnych wykroczeń, takich jak jazda bez pasów, bez świateł, oraz niewielkie przekroczenie prędkości - powiedziała asp. Beata Sosulska-Baran z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze. Jak podkreślił podk. Przemysław Ratajczyk z biura prasowego policji, rozwiązanie to nie było proponowane osobom, które w rażący sposób łamią przepisy czy stwarzają zagrożenie dla innych uczestników ruchu.
Policjanci dali zatrzymanym wybór - albo mandat albo praktyczne szkolenie z udzielania pierwszej pomocy osobom poszkodowanym , na przykład w wypadkach drogowych. Wszyscy kierowcy skorzystali z tej możliwości.
Nie tylko kierowcy skorzystali podczas akcji
Ze szkolenia chętnie korzystali również pasażerowie. Podczas akcji policjanci rozdawali także elementy odblaskowe dla pieszych.
Organizatorami „Pokuty" są Towarzystwo Karkonoskie oraz jeleniogórska policja.