Norwegia zwiększy wydobycie gazu ziemnego. Surowiec zastąpi dostawy z Rosji
Norweskie Ministerstwo Ropy Naftowej i Energii zdecydowało się udzielić pozwolenia na zwiększenie wydobycia gazu ziemnego ze swoich wód terytorialnych. Pozwolenia na zwiększenie wydobycia dotyczy 2022 i 2023 r.
Norwegia zdecydowała się skorygować plany wydobywcze dla złóż: Troll, Gina Krog, Duva, Oseberg, Åsgard i Mikkel. Resort energii wydał również zgodę na częściową eksploatację nowego złoża Nova. Na części złóż koncesje wydobywcze posiada również PGNiG.
Chociaż Norwegia nie zamierza w 2022 r. zwiększać sprzedaży gazu ziemnego, ale zagraniczne firmy wydobywające surowiec na koncesjach będą mogły znacznie zwiększyć przesył przez system gazociągów, wyczytujemy z komunikatu ministerstwa.
- Najważniejszą rzeczą, jaką Norwegia może zrobić w dzisiejszej, wymagającej sytuacji energetycznej dla Europy i świata, jest ułatwienie firmom utrzymania dzisiejszej wysokiej produkcji. Firmy stale oceniają możliwości, jakie mają, aby dostarczać więcej gazu i ropy ze swoich norweskich pól. Decyzje, które teraz podjęliśmy, wynikają z takich optymalizacji i przyczynią się do rekordowo wysokiej sprzedaży gazu, jakiej oczekujemy za pośrednictwem naszego systemu gazociągów w tym roku – uzasadnił decyzję norweski minister ropy naftowej i energii Terje Aasland.
Więcej gazu ziemnego z Norwegii
Norwegia szacuje, że z jej złóż w 2022 r. zostaną wyeksploatowane 122 mld m sześc. gazu ziemnego. Jest to o 9 mld m sześc. gazu więcej, niż miało to miejsce w 2021 r., co daje wydobycie o 8 proc. większe w stosunku do roku ubiegłego.
Norweskie pola naftowe poprzez system gazociągów pokrywają 20-25 proc. zapotrzebowanie na gaz Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii. Norwegia odpowiada za 3 proc. światowej produkcji gazu ziemnego.
PGNiG nie wystosowało jeszcze komunikatu informującego o planach zwiększenia wydobycia ze swoich koncesji na norweskich złożach.