Dzisiaj ogłoszą nowe obostrzenia. Minister otwarcie mówi o regionalizacji
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Jaka jest sytuacja epidemiczna w Polsce
-
Który region najbardziej straci na regionalizacji restrykcji
-
Jakie inne nowe obostrzenia rozważa rząd
Nowe obostrzenia już dzisiaj. Powrót regionalizacji na horyzoncie
Nowe obostrzenia to odpowiedź na wzrastające wskaźniki zachorowań na COVID-19. Niepokojące dane w tym zakresie ujawnił minister zdrowia Adam Niedzielski na antenie radia TOK FM. - Niestety nie wygląda dobrze sytuacja w tej chwili. Poranne dane, które dotyczą dzisiejszego dnia pokazują, że przekroczyliśmy barierę 10 tysięcy i to nie tak nieśmiało tylko ten dokładny wynik to jest 12 146 nowych zachorowań - oznajmił szef resortu.
Choć do rekordowych wyników z jesieni ubiegłego roku jest jeszcze daleko to mamy do czynienia z bardzo dynamicznym wzrostem zachorowań. Tydzień temu Ministerstwo Zdrowia zaraportowało 8,7 tys. nowych infekcji. - W stosunku do poprzedniego tygodnia to jest prawie 3,5 tys. przypadków więcej - przyznał Niedzielski.
Z trzecią falą pandemii zmaga się większość państw europejskich. Bardzo wysokie wskaźniki zachorowań notują Czechy, w których brytyjska mutacja koronawirusa odpowiada za 45-60 proc. wszystkich zachorowań . Z kolei Słowacja stała się liderem w kontekście zgonów na liczbę mieszkańców - umiera tam 18 osób na milion obywateli w ciągu tygodnia. Brytyjski szczep migruje niezwykle szybko, dlatego też rządy poszczególnych państw decydują się na nowe obostrzenia. Nie inaczej będzie w przypadku Polski.
Jaką strategię zaproponuje władza? Niewykluczone, że nowe obostrzenia będą bazowały na regionalizacji. - Najgorzej wygląda sytuacja w woj. warmińsko-mazurskim, od soboty, być może wcześniej, zostanie tam cofnięta część poluzowań - zdradził minister zdrowia. Onet, powołując się na analizę danych opracowanych przez Piotra Tarnowskiego, wskazuje, że bardzo wysoki odsetek zakażeń rejestruje w ostatnich dniach również województwo pomorskie i lubuskie.
Polsat News przypomina, że podział na strefy obowiązywał w Polsce między 8 sierpnia a 24 października 2020 r. Powrót do poprzednich zasad oznaczałby, że trzy powiaty trafią do strefy czarnej: nidzicki, bartoszycki oraz miasto Olsztyn. Natomiast 58 powiatów znalazłoby się w strefie czerwonej. Wśród nich byłyby także miasta: Sopot, Słupsk, Świnoujście, Bydgoszcz i Warszawa.
Rzecznik rządu Piotr Müller przyznał, że ostateczna decyzja w sprawie regionalizacji obostrzeń ma zapaść na posiedzeniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, które rozpoczęło się o godzinie 10:00 . Przedmiotem dyskusji będą również dwa nowe obostrzenia, które od dłuższego czasu rozważa polski rząd.
Nowe obostrzenia na granicach i zmiana zasad w sprawie maseczek
- Idziemy w kierunku ograniczenia ruchu na południowej granicy Polski - przyznał w porannej rozmowie Niedzielski. Zmiana zasad na granicy ma być odpowiedzią na niepokojące doniesienia napływające od południowych sąsiadów. 14 lutego na zamknięcie wszystkich południowych granic zdecydowały się także Niemcy .
Nowe obostrzenia na granicy miałyby polegać na konieczności okazania negatywnego testu na obecność koronawirusa. Osoby, którym w jakiś sposób uda się wkroczyć na teren kraju bez wypełnienia tego obowiązku, będą musiały poddać się obowiązkowej kwarantannie.
Niewykluczone, że zmienią się także zasady dotyczące zakrywania nosa i ust . - Przyłbice nie, chusty nie, maseczki tak - mówił kilka dni temu Niedzielski. Rada Medyczna będzie prawdopodobnie rekomendowała stosowanie maseczek chirurgicznych bądź materiałowych.
Nowe obostrzenia zostaną zaprezentowane już dzisiaj. Konferencja prasowa z udziałem ministra zdrowia odbędzie się w okolicach godziny 11:00 lub 12:00.