Nowe oszustwo. Uważaj na wiadomości SMS oraz e-maile. Chodzi o e-recepty
Podczas trwającej fali ataków wyłudzających dane, oszuści wciąż uciekają się do nowych pomysłów. Teraz postanowili odpuścić ataki na banki i spróbować sposobu na e-receptę.
Sposób na e-receptę
Nowe podejście oszustów opisała Gazeta Wrocławska. Pomimo, że jest ono typowym atakiem phishingowym, tj. polegającym na podszywaniu się pod oficjalne kanały , to temat jest nowy.
Tym razem oszuści postanowili podszyć się pod system e-recept . Wysyłają wiadomości SMS lub wiadomości e-mail z informacją o wystawieniu e-recepty.
Problem w ataku polega na tym, że autentyczna wiadomość SMS powinna zawierać kod e-recepty . Z informacji Gazety Wrocławskiej wynika natomiast, że prawdziwy e-mail powinien zawierać plik PDF .
Aplikacji nie oszukają
Tymczasem obie wiadomości od oszustów zawierają linki do spreparowanej strony z okienkiem do zalogowania się . Wyłudzają w ten sposób loginy i hasła od ofiar.
Jest jeden sposób dotyczący e-recept, którego oszuści nie spreparują. Z informacji Gazety Wrocławskiej wynika, że jest to aplikacja mojeIKP wydana przez Ministerstwo Zdrowia.
Sprawdź nagłówki wiadomości e-mail
Oprócz wspomnianych sposobów na sprawdzenie autentyczności wiadomości poprzez jej zawartość, jest jeszcze jeden dotyczący poczty elektronicznej. Trzeba sprawdzić nagłówki wiadomości - w odróżnieniu od tego, co znajduje się na górze maila, są one całkowicie w języku angielskim.
Jeżeli adres e-mail w nagłówku nadawcy jest ten sam, co zwykle - nie trzeba się martwić . Jednakże jeżeli tak nie jest - to warto powiadomić CERT Polska za pomocą formularza na ich stronie.