Nowe wytyczne unijne w handlu drewnem oraz ich wpływ na branżę sklejki

W marcu 2025 roku Komisja Europejska opublikowała komunikat dotyczący ryzyka obchodzenia sankcji nałożonych na import rosyjskiej i białoruskiej sklejki, w szczególności w przypadku sklejki brzozowej przywożonej do Unii z terytorium Chin, Kazachstanu, Turcji oraz państw utrzymujących bliskie relacje handlowe z Rosją.
Handel drewnem w UE
Drewno i artykuły drewniane, w tym sklejka, podlegają zakazowi przywozu z Rosji i Białorusi. Komisja Europejska alarmuje, że rosyjska i białoruska sklejka brzozowa nadal dostaje się do Unii za pośrednictwem państw trzecich. W związku z tym Komisja wezwała unijnych przedsiębiorców do zachowania należytej staranności.
Komunikat Komisji Europejskiej ukazał się w momencie, gdy polscy importerzy drewna i produktów drewno-pochodnych już wypełniają nowe obowiązki dokumentacyjne na podstawie nowelizacji tzw. ustawy sankcyjnej, obowiązującej od 26 lutego 2025 roku.
W warunkach zmian geopolitycznych, które wymagają od podmiotów działających zarówno na rynkach krajowych, jak też międzynarodowych elastyczności i adaptacyjności, przejrzystość łańcucha dostaw stanowi kluczowy czynnik jakości i odpowiedzialności wobec klientów. Transparentność łańcucha dostaw jest również podstawą zrównoważonego rozwoju, ponieważ obejmuje zarówno elementy związane z poszanowaniem środowiska, jak też społeczną odpowiedzialność wobec interesariuszy wewnętrznych i zewnętrznych. Jak wynika z wcześniejszych doświadczeń brak systemów weryfikacji dostawców w okresie kryzysów gospodarczych spowodował załamanie się całych łańcuchów dostaw, które trudno było odbudować w kolejnych latach. Dlatego też rzetelna kontrola i zgodność z unijnymi przepisami stanowi gwarancję stabilności dla wszystkich uczestników łańcucha dostaw
- mówi dr hab. Halina Brdulak, prof. SGH, Kolegium Gospodarki Światowej, Katedra Zarządzania Międzynarodowego SGH.
Warto nadmienić, że zgodnie z art. 14d ustawy sankcyjnej adresatami nowych obowiązków w zakresie udokumentowania pochodzenia drewna i produktów drewnianych są wyłącznie podmioty importujące te towary z państw, co do których istnieje ryzyko, że uczestniczą w obchodzeniu sankcji. W praktyce szczególne ryzyka wiążą się z importem sklejki brzozowej.
Ministerstwo Finansów wskazuje, że niezależnie od importowanego produktu za państwa, których dotyczy ryzyko obchodzenia sankcji, należy uważać Kazachstan, Kirgistan i Armenię, które wraz z Rosją i Białorusią należą do Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej. Pokrywa się to z wytycznymi Komisji Europejskiej. Dodatkowo, w oparciu o analizy przepływów konkretnych towarów MF uznał Chiny i Turcję za kraje ryzyka w odniesieniu do dostaw sklejki brzozowej, co potwierdza również najnowszy Komunikat Komisji Europejskiej. Z kolei wśród państw, których nie dotyczy ryzyko omijania sankcji, Ministerstwo wymieniło Wietnam, Malezję i Ukrainę (z wyłączeniem obszarów okupowanych przez Rosję)
– wyjaśnia Magdalena Chmielewska-Cholewa, partner w Kancelarii KDCP, redaktorka naukowa i współautorka publikacji „Sankcje handlowe w praktyce. Ograniczenia w wymianie handlowej z Rosją i Białorusią”.
Rozróżnienie sklejki brzozowej od pozostałych produktów drewnianych ma o tyle znaczenie, że jeśli co do produktów brzozowych mogą istnieć obawy związane z omijaniem sankcji z wykorzystaniem państw takich jak Chiny czy Turcja, tak w przypadku sklejki z drewna innych gatunków drzew, hodowanych praktycznie od zawsze we wspomnianych państwach, ryzyko to jest marginalne.
Na dużą aprobatę zasługuje podeście Ministerstwa Finansów, które w odpowiedzi na pytania przedsiębiorców zarekomendowało egzekwowanie nowych obowiązków w sposób adekwatny do problemu. Wskazanie, że konieczność udokumentowania pochodzenia z Chin lub Turcji ma dotyczyć precyzyjnie sklejki brzozowej, świadczy o praktycznym rozpoznaniu tematu i zapobiega nakładaniu nadmiarowych formalnych obowiązków tam, gdzie faktycznie nie przyczyniłoby się to do przeciwdziałania nadużyciom, a jedynie kreowałoby zbędne obciążenie po stronie importerów, jak i organów celnych
– komentuje Magdalena Chmielewska-Cholewa.
Wobec Komunikatu Komisji Europejskiej, jak i nowelizacji polskiej ustawy sankcyjnej, przedsiębiorstwa muszą dostosować swoje strategie importowe i procesy weryfikacji dostawców. Nowe regulacje i unijne wytyczne wymagają od firm elastyczności i szybkiego dostosowania strategii operacyjnych.
Należy się zgodzić, że co do zasady, konieczne jest uszczelnienie wszelkich przepisów sankcyjnych, bo z doniesień wiemy, że sankcje są w niektórych przypadkach skutecznie obchodzone. Z drugiej strony należy powiedzieć, że wymogi uszczelniające stanowią niewątpliwie duże biurokratyczne obciążenie dla wszystkich podmiotów podejrzewanych przez polskie organy celno-skarbowe o udział (zamierzony lub nie) w obchodzeniu sankcji. Ale dotyczy to także innych branż. Zatem jedyne, czego środowiska biznesu powinny się racjonalnie domagać, to aby organy kontrolujące wdrażały jedynie takie procedury i wymagania, które rzeczywiście są niezbędne dla udowodnienia źródła pochodzenia kontrolowanego produktu
– mówi Witold Michałek, wiceprezes BCC, ekspert BCC ds. gospodarki, legislacji i lobbingu.



































