O tej uldze niemal nikt nie pamięta. Te zakupy możesz odliczyć od podatku
Okres rozliczeń z fiskusem rusza już za ponad dwa tygodnie. Wiele osób wciąż poszukuje ulg podatkowych, które mogłyby obniżyć wysokość daniny do zapłaty. Okazuje się, że są bardzo korzystne metody, które jednocześnie są znane niewielkiemu gronu osób.
Nadchodzą deklaracje podatkowe
15 lutego, jak co roku, rusza sezon na wypełnianie i składanie deklaracji podatkowych. Tysiące Polaków będzie tego mogło dokonać zarówno w sposób tradycyjny, jak i przez internet, dzięki usłudze Twój e-PIT.
Te osoby, które zechcą rozliczyć się za pomocą usługi przygotowanej przez Ministerstwo Finansów, są w nieco lepszej sytuacji niż osoby rozliczające się tradycyjnie. Jak przypomina portal o2.pl, skarbówka wypełnia za nich wstępnie deklarację, która może być zaakceptowana - i mogłoby się wydawać, że na tym problem się kończy.
Nie zdążysz, nie dostaniesz emerytury. Masz tylko 12 dniMało znana ulga
W rzeczywistości jednak nie zostaje on rozwiązany. Skarbówka nie wpisuje bowiem żadnych ulg do wstępnej deklaracji, przez co jej akceptacja skończyłaby się brakiem zwrotu jakichkolwiek pieniędzy.
Wielu Polaków szuka zatem takich ulg, aby można je było bez problemu zastosować w rozliczeniu. Jedną z takich mniej znanych ulg jest ulga mieszkaniowa - mogą skorzystać z niej ci, którzy sprzedali mieszkanie, bądź jakąkolwiek nieruchomość w ciągu trzech lat przed wypełnieniem deklaracji.
Ukryty haczyk
Jednak nawet i w takiej konfiguracji jest ukryty haczyk. Ulga może zostać zastosowana jedynie wtedy, gdy środki ze sprzedaży nieruchomości zostały przeznaczone na “własne cele mieszkaniowe”. Na szczęście chodzi tu m.in. o zakup sprzętu AGD, czyli np. zmywarki, lodówki, mebli czy kuchenki.
źródło: o2.pl