Ochrona zdrowia o włos od zapaści. Budżet NFZ nadal niepodpisany, ale rząd ma inny plan
Minister zdrowia i prezes funduszu zapewniają, że system NFZ może działać bez ustalonego planu. Eksperci jednak są odmiennego zdania i apelują o jak najszybsze uchwalenie planu finansowego NFZ na 2025 rok, aby zapewnić normalne funkcjonowanie publicznej opieki zdrowotnej. Sytuacja wygląda na skomplikowaną, a opóźnienia mogą doprowadzić do paraliżu szpitali i przychodni.
Plan finansowy NFZ miał zostać podpisany do końca grudnia
Minister zdrowia Izabela Leszczyna informowała, że minister finansów Andrzej Domański miał podpisać plan finansowy NFZ do końca grudnia 2024 roku. 31 grudnia przekazała, że „ten podpis nie jest jej potrzebny”. Jej zdaniem, mimo braku podpisu, "fundusz podpisuje umowy ze szpitalami i z przychodniami, a pacjentom udzielane są świadczenia".
Minister przekonywała, że umówiła się z Domańskim, aby wszystkie pieniądze, które pojawią się w budżecie, zostały skierowane do NFZ. Zdaniem ekspertów sytuacja wcale nie jest taka prosta.
Odmowa zamiast świadczenia od ZUS. Seniorzy muszą na to uważać Tłumy ruszą do Biedronki. Można zgarnąć produkty za darmo, ale jest warunekPrezes NFZ zapewniał, że nie ma konieczności podpisania planu finansowego
W grudniowym wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej”, prezes NFZ zapewniał, że przyjęcie i podpisanie planu nie jest konieczne, aby publiczny płatnik mógł normalnie funkcjonować w systemie. Choć minister zdrowia ma uprawnienia do samodzielnego opublikowania planu, dotąd unikał podjęcia tej decyzji.
Wojciech Wiśniewski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich w rozmowie z „DGP” zadał pytanie, dlaczego minister Leszczyna w tej sytuacji nie sięgnęła po inne, dostępne rozwiązania, aby zapobiec pogłębieniu dotychczasowych problemów finansowych w sektorze.
Bez akceptacji planu nie można go zmienić, a więc np. nie można ani dosypać do budżetu NFZ dodatkowych środków, ani nawet przesunąć ewentualnych pieniędzy z funduszu zapasowego NFZ na wydatki bieżące. Nie można bowiem zmienić czegoś, czego nie ma - przyznał ekspert.
Zobacz też: Szukają Polaków do pracy w Skandynawii. Można sporo zarobić
Z pustego nawet Salomon nie naleje. Pilnie potrzebny plan
Ekspert dodał, że minister Leszczyna ma jeszcze jedno możliwe rozwiązanie, z którego nie skorzystała. Art. 124 ustawy o świadczeniach zdrowotnych, finansowanych ze środków publicznych pozwala minister zdrowia możliwość samodzielnej publikacji takiego planu w Dzienniku Urzędowym Ministra Zdrowia.
Pytanie, dlaczego minister Leszczyna tego nie zrobiła. Prawdopodobnie to kwestia odpowiedzialności, której szefowa resortu zdrowia nie chce wziąć wyłącznie na swoje barki – przyznał ekspert.
Z kolei wiceprezes Narodowego Funduszu Zdrowia Jakub Szulc zapowiedział, że w planie finansowym NFZ na 2025 r. jest 5 mld zł zapasu, ale nie uwzględnia on podwyżki wynagrodzeń, czyli kosztu ok. 12 mld zł.
Ewidentnie więc będziemy potrzebowali znaleźć jeszcze jakieś pieniądze (…) Plan finansowy NFZ na 2024 r. wzrósł już o blisko 24 mld złotych, czyli na świadczenia zdrowotne wydaliśmy 190 mld zł. Mimo to - do pełnego rozliczenia jeszcze brakuje środków - powiedział.
