Od 1 października mają wejść nowe przepisy dla kierowców. Nie będzie litości
Zakaz wyprzedzania się ciężarówek na drogach szybkiego ruchu, darmowe przejazdy na wybranych fragmentach autostrad dla pojazdów o masie do 3,5 tony czy podwyżka kar za brak ważnego OC – ostatnie miesiące przyniosły ze sobą wiele zmian dla kierowców. Sporo wskazuje na to, że od 1 października będą mogły wejść w życie również przepisy, zgodnie z którymi sąd będzie mógł orzec przepadek auta – informuje serwis prawo.pl.
Na polskich drogach to istna plaga
W 2022 roku policjanci zatrzymali prawie 98 tys. osób kierujących “na podwójnym gazie”. Z raportu Biura Ruchu Drogowego Policji “Wypadki Drogowe w Polsce w 2022 roku” wynika, że w ubiegłym roku kierujący pod wpływem alkoholu spowodowali 1 415 wypadków, doprowadzając tym samym do śmierci 172 osób oraz raniąc 1 690 osób. Jakie zachowania pijanych kierowców doprowadziły do tego tragicznego bilansu? Najczęściej nie dostosowywali oni prędkości do warunków ruchu, nie ustępowali pierwszeństwa przejazdu i nie zachowywali bezpiecznej odległości.
Nadchodzi nowy bat na kierowców
Dlatego właśnie rząd zamierza wprowadzić przepisy, które umożliwią sądom orzekanie przepadku pojazdu pijanego kierowcy. Miałyby one wejść w życie już z początkiem października – ustawa czeka teraz na podpis prezydenta. Wcześniej zakładano wprowadzenie m.in. tej zmiany dopiero od marca przyszłego roku, ale serwis prawo.pl wskazuje, że Ministerstwo Sprawiedliwości przyspieszyło wejście w życie tych przepisów poprzez duży pakiet nowelizujący m.in. procedurę karną, Kodeks karny, procedurę cywilną, Prawo o prokuraturze oraz Prawo o ustroju sądów powszechnych. Do konfiskaty samochodu miałby “wystarczyć” fakt, że kierowca będzie miał powyżej 1 promila alkoholu we krwi lub 0,5 mg/dm3 w wydychanym powietrzu.
Kiedy konfiskaty nie będzie?
Sąd nie będzie orzekał przepadku pojazdu mechanicznego w sytuacji, w której podczas popełnienia przestępstwa pojazd ten nie należał wyłącznie do sprawcy lub ten zbył go, darował bądź ukrył. Wówczas ma orzekać przepadek równowartości pojazdu. Jak będzie ustalana ta kwota? Otóż pod uwagę zostanie wzięta wartość pojazdu określona w polisie ubezpieczeniowej na rok, w którym dokonano przestępstwa, a jeśli takiej polisy nie ma, to zostanie ustalona średnia wartość rynkowa pojazdu na podstawie odpowiednich danych.
Natomiast ani przepadek pojazdu, ani jego równowartości ma nie być orzekany też w sytuacji, w której sprawca kierował samochodem, który do niego nie należał i wykonywał wówczas czynności zawodowe lub służbowe polegające na prowadzeniu pojazdu na rzecz pracodawcy. W tym przypadku sąd ma orzekać nawiązkę w wys. minimum 5 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Decyzja o przepadku pojazdu lub jego równowartości ma też nie występować w sytuacji zniszczenia lub znacznego uszkodzenia tego pojazdu.
