Od soboty podwyżka pensji dla trzech milionów Polaków. Wzrosną też niektóre świadczenia
W sobotę 1 lipca po raz drugi w tym roku wzrośnie pensja minimalna. Taką wypłatę otrzymują obecnie ok. 3 mln Polaków. Poza podwyżką kwoty najniższego wynagrodzenia możemy spodziewać się też wyższych zasiłków z ubezpieczenia społecznego czy składek do ZUS – informuje Dziennik Gazeta Prawna.
Lada moment lipcowa podwyżka płacy minimalnej
W styczniu minimalna krajowa została podniesiona o 480 zł brutto, a od lipca będzie wyższa o 110 zł. Najniższe wynagrodzenie wyniesie wówczas 3600 zł brutto, a netto – 2780 zł. Łącznie zatem mamy wzrost o 590 zł – w ujęciu procentowym jest to o 19,6 proc. więcej w odniesieniu do ubiegłorocznej stawki. Lada dzień wzrośnie też stawka godzinowa dla zleceniobiorców – zostanie ona podniesiona z 22,80 zł brutto do 23,50 zł brutto (czyli 21 zł na rękę).
W maju minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg przekazała, że podwyżki pensji minimalnej obejmują ok. 3 mln osób. Rząd konsekwentnie poprawia sytuację pracowników, którzy dostają najniższe wynagrodzenie. Od 1 lipca 2023 r. minimalne wynagrodzenie za pracę wzrośnie w porównaniu do 2015 r. o 1850 zł, czyli o prawie 106 proc. – informuje Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. W sektorze małych i średnich przedsiębiorstw koszty wynikające z podwyżek płacy minimalnej w tym roku wynoszą 18,16 mld zł, a w sektorze dużych przedsiębiorstw – 3,78 mld zł.
Rossmann pilnie apeluje do klientów. Jeśli kupiłeś ten produkt, natychmiast go zwróć.
Co wzrasta razem z najniższym wynagrodzeniem?
Dziennik Gazeta Prawna przypomina, że wysokość minimalnego wynagrodzenia wpływa nie tylko na to, ile wyniosą inne należności dla zatrudnionych, ale też składki ZUS i zasiłki z ubezpieczenia społecznego. Od lipca wyższe będą zatem:
- zasiłki macierzyńskie i chorobowe – minimalna podstawa wymiaru zasiłków wyniesie 3106,44 zł (teraz jest to jeszcze 3011,52 zł),
- maksymalna odprawa pieniężna z tytułu rozwiązania stosunku pracy z przyczyn, które nie dotyczą pracownika – wyniesie ona 54 tys. zł (52 350 zł) – jest to 15-krotność minimalnej krajowej,
- minimalne: odszkodowanie za mobbing lub dyskryminację; wynagrodzenie za czas gotowości do pracy i przestoju, który nie wynika z winy pracownika – świadczenia te wyniosą 3,6 tys. zł (obecnie jeszcze 3490 zł),
- maksymalna wysokość: świadczenia pieniężnego z tytułu odpłatnej umowy o praktykę absolwencką; świadczenia szkoleniowego dla osoby, z którą rozwiązano stosunek pracy w wyniku zwolnień monitorowanych – wyniosą niebawem 7,2 tys. zł (jest to dwukrotność płacy minimalnej, zatem do końca czerwca świadczenia te są wypłacane w wys. 6980 zł).
Od lipca podwyżkę najniższego wynagrodzenia odczują też przedsiębiorcy, gdyż będą oni musieli więcej zapłacić ZUS-owi. Minimalna podstawa wymiaru preferencyjnych składek na ZUS dla początkujących przedsiębiorców, na pierwsze 24 miesiące prowadzenia działalności gospodarczej oraz dla korzystających z małego ZUS plus wzrośnie do kwoty 1080 zł (wcześniej 1047 zł), a łączna kwota preferencyjnych składek, razem z dobrowolną składką chorobową – do 341,72 zł (poprzednio 331,26 zł).
W 2024 roku rząd chce dużego wzrostu najniższych wynagrodzeń
Minimalne wynagrodzenie w 2024 r. wyniesie powyżej 4,2 tys. zł; w związku z wysoką inflacją, tak jak w tym roku, będzie ono ustalone w dwóch terminach – od 1 stycznia i od 1 lipca – zapowiedziała minister Marlena Maląg na łamach PAP. Rządowa propozycja przyszłorocznych podwyżek trafiła na razie do konsultacji społecznych.