Od wczoraj trwa nabór wniosków. Można dostać nawet 30 tys. zł

Nowy sposób na własny prąd

Polacy długo na to czekali, ale wreszcie jest — program "Moja elektrownia wiatrowa" ruszył, a od 17 czerwca Polacy mogą już składać wnioski o przyznanie dofinansowania , które pozwoli właścicielom budynków i mieszkań na postawienie własnej siłowni wiatrowej. Jak poinformował NFOŚIGW, budżet programu to aż 400 mln złotych. Do 2029 roku wnioskodawcy będą mogli otrzymać nawet 30 tysięcy złotych na jedną mikroinstalację. Polacy muszą jednak pamiętać o kilku kluczowych warunkach.

Tysiące złotych dla właścicieli domów. Trzeba złożyć wniosek

Wśród celów programu "Moja elektrownia wiatrowa" znajduje się nie tylko dofinansowanie zakupu i montażu instalacji . Pieniądze mogą zostać przeznaczone także na uzyskanie odpowiedniej dokumentacji i wykonanie projektu, ale również zakup magazynu energii. Urządzenia, które zdecydujemy się kupić, muszę jednak spełnić szereg wytycznych. Przede wszystkim: wszystkie muszą być fabrycznie nowe . Oznacza to, że nie tylko nie mogą być to urządzenia ani elementy używane, ale nie mogą być również wyprodukowane wcześniej niż dwa lata przed momentem montażu. Jednocześnie muszą posiadać certyfikaty B i CE .

Dobra wiadomość dla osób zainteresowanych dofinansowaniem jest natomiast taka, iż wśród wymaganej dokumentacji brak pozwolenia na budowę . Jeśli tylko wiatrak będzie nie wyższy niż 12 metrów, wystarczy zgłosić inwestycję do urzędu odpowiedniego dla naszego miejsca zamieszkania.

Moja elektrownia wiatrowa — ile wynosi dofinansowanie?

Koszty elektrownię wiatrową nie są niskie, dlatego udział w programie to doskonała szansa na inwestycję przy zaledwie części obciążenia finansowego. Warto jednak pamiętać, iż ”Moja elektrownia wiatrowa” nie pokryje wydatków w 100% .

Składający wniosek mogą liczyć na maksymalnie 30 tysięcy złotych na mikroinstalację i 17 tysięcy złotych na zakup magazynu energii. Dokładna kwota dofinansowania zależeć będzie od mocy siłowni — a im ta będzie większa, tym wyższe będą koszta jej zamontowania, a połowę z nich będziemy musieli pokryć z własnej kieszeni. Również tutaj obowiązują jednak ograniczenia — moc elektrowni nie może być mniejsza niż 1 kW i nie większa niż 20 kW . Szacuje się, iż przeciętne gospodarstwo domowe, zamieszkujące dom jednorodzinny, potrzebuje około 5 kW.