BiznesINFO.pl Finanse Ograniczenia w płatnościach gotówkowych. W 2024 roku będą nowe limity, wielu wciąż o nich nie słyszało
Biznesinfo

Ograniczenia w płatnościach gotówkowych. W 2024 roku będą nowe limity, wielu wciąż o nich nie słyszało

5 marca 2023
Autor tekstu: Maria Gil-Sobczyk

Aktualnie przedsiębiorcy nie mogą w transakcjach gotówkowych dokonywanych między sobą przekraczać kwoty 15 tys. zł brutto. W przyszłym roku roku zostanie ona zmniejszona do 8 tys. zł. Pojawi się również limit w płaceniu gotówką przez konsumentów — w transakcjach z przedsiębiorcami wyniesie on 20 tys. zł. Z badań firmy Tavex wynika, że ponad 70 proc. Polaków nie słyszało o nadchodzących zmianach.

Nowe limity płatności gotówką

Obecnie w transakcjach gotówkowych B2B limit płatności wynosi 15 tys. zł brutto. Już za niespełna rok zostanie on zmniejszony do poziomu 8 tys. zł brutto. Ograniczenie pojawi się na też na linii konsument-przedsiębiorca, gdyż transakcja gotówkowa nie będzie mogła przekroczyć kwoty 20 tys. zł brutto. Dla konsumentów będzie to zupełna nowość.

W przypadku przekroczenia powyższych sum konieczne będzie dokonanie zapłaty z wykorzystaniem rachunku płatniczego. Konsekwencje ograniczeń w transakcjach gotówkowych odczuwają przede wszystkim przedsiębiorcy , którzy teraz, dokonując płatności gotówką na kwotę wyższą niż 15 tys. zł brutto (a od 2024 roku 8 tys. zł brutto), tracą możliwość jej zaliczenia do kosztów uzyskania przychodu.

Jak na razie nie ma żadnych informacji o tym, czy konsument, który przekroczy ustawowy limit, będzie ponosił z tego tytułu jakieś konsekwencje . Wiadomo, że sankcje poniesie przedsiębiorca, ponieważ to nam spocznie obowiązek podatkowy. Przychód z transakcji będzie należało zaliczyć jako transakcję bez zachowania trybu bezgotówkowego, wskutek czego kwota do opodatkowania ulegnie podwojeniu.

Wielu Polaków nie wie o nadchodzących zmianach

Z badań firmy Tavex wynika, że aż 73 proc. z nas nie słyszało o zmianach, jakie mają nas niebawem czekać. Jednak — co warte podkreślenia — po przypomnieniu respondentom o planowanych rewolucjach w przepisach, tylko 16 proc. popiera wprowadzenie nowych limitów wyjaśnia Aleksander Pawlak, prezes firmy Tavex na łamach portalu Business Insider.

Dalej czytamy, iż zdaniem 83 proc. respondentów ewentualny całkowity zakaz płatności gotówkowych jest opcją niekorzystną zarówno dla gospodarki, jak i bezpieczeństwa konsumentów.

Mimo iż płatności bezgotówkowe cieszą się w Polsce dużym zainteresowaniem, 80 proc. ankietowanych ma przy sobie gotówkę.

Sposób na walkę z szarą strefą?

Zdaniem rządu limity w płatnościach gotówkowych mają na celu walkę z szarą strefą i przeciwdziałanie tzw. praniu brudnych pieniędzy. Mają też być formą promocji transakcji bezgotówkowych.

Obserwuj nas w
autor
Maria Gil-Sobczyk

Redaktor Biznesinfo, copywriter i korektor językowy. W poprzednich latach dziennikarz Grupy KRN Media oraz specjalista ds. mediów społecznościowych. Ukończyła studia magisterskie z dziennikarstwa i komunikacji społecznej. Szczególnie interesują ją tematy społeczne i gospodarcze, pilnie śledzi zmiany dotyczące rynku nieruchomości i finansów. Prywatnie pasjonują ją podróże, górskie wędrówki i cukiernicze rewolucje dokonywane we własnej kuchni.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat