Ważne informacje dla kierowców. Opłata paliwowa ostro w górę, już drugi raz w roku
Opłata paliwowa z kolejną podwyżką
W listopadzie 2019 roku ukazało się obwieszczenie, zgodnie z którym od stycznia tego roku opłata paliwowa zostaje podwyższona. Jak podaje TVN24BiS, teraz szef resortu infrastruktury Andrzej Adamczyk znów podnosi stawki opłat w stosunku do tych, które zostały ustalone w listopadzie ubiegłego roku. Nowe, jeszcze wyższe opłaty paliwowe wejdą w życie 1 marca.
Opłata paliwowa wyższa o 17 złotych
Zgodnie z obwieszczeniem opublikowanym w Monitorze Polskim, opłata paliwowa zostanie podniesiona o 17 zł i wyniesie 155,49 zł za 1000 litrów benzyny silnikowej oraz wyrobów powstałych z jej zmieszania z biokomponentami (podwyżka z 138,49 zł). W zeszłym roku opłata wynosiła 133,21 zł.
Dokładnie o taką samą kwotę zostanie podniesiona opłata dla olejów napędowych, wyrobów powstałych ze zmieszania tych olejów z biokomponentami i biokomponentów będących samoistnymi paliwami. Aktualnie opłata wynosi 306,34 zł za 1000 litrów. Podwyżka o 17 zł sprawia, że teraz będzie wynosić 323,34 zł za 1000 litrów. W 2019 roku opłata wynosiła 297,61 zł.
Opłata dla gazu zostanie do podwyższona do 187,55 zł za 1000 kg (z 170,55 zł). I tu mamy sporą różnicę w porównaniu do zeszłego roku. Wtedy trzeba było uiścić 164,61 zł.
Środki uzyskane z opłaty paliwowej w 80 procentach trafiają do Krajowego Funduszu Drogowego. Pozostałe 20 procent idzie na Funduszu Kolejowy.
Opłata paliwowa podniesie ceny na stacjach?
Z wyliczeń TVN24BiS wynika, że podwyżka stawki opłaty paliwowej o 17 zł za 1000 litrów benzyny i oleju napędowego doprowadzi do podniesienia cen na stacjach o 2 grosze na litrze, a 85 przy tankowaniu 50 litrów.
Jednak resort infrastruktury zapewnia, że podwyżek na stacjach paliwowych nie będzie, ponieważ w tym samym czasie obniżona zostaje akcyza. “Równocześnie ustawa z dnia 13 lutego 2020 r. zmniejszyła stawki akcyzy w okresie do dnia 31 grudnia 2020 r. o taką samą kwotę tj. 17 zł. Zmiana stawek nie ma żadnego wpływu na ceny paliwa i nie dotyka kierowców” - czytamy w oświadczeniu Ministerstwa Infrastruktury.