Do rachunków możesz już doliczyć 130 zł. Wchodzi kolejna opłata
Opłata mocowa od przyszłego roku uderzy Polaków po kieszeniach
Planowane początkowo na październik bieżącego roku wejście w życie opłaty mocowej z uwagi na prace nad nowelizacją ustawy o rynku mocy przesunięte zostało na styczeń 2021 roku. Jak podaje gazeta.pl, od przyszłego roku rachunki za prąd wzrosną średnio o 8-10 proc. Obecnie przeciętna rodzina wydaje na energię od 100 do 150 zł rocznie. W związku z tym w skali roku opłata mocowa będzie kosztować konsumentów energii średnio 120-130 zł, co będzie dodatkowym obciążeniem dla budżetów domowych. Jest to co prawda wzrost o ok. 10 zł miesięcznie, lecz biorąc pod uwagę drugą najwyższą inflację w UE, z jaką mamy obecnie do czynienia w Polsce, takich kwot nie można bagatelizować.
Na co przeznaczona zostanie opłata mocowa?
Na co przeznaczona zostanie opłata mocowa i jak wprowadzenie jej przełoży się na sytuację konsumentów? Opłata mocowa to rozwiązanie wprowadzane w związku z utworzeniem tzw. rynku mocy, który nie tyle odpowiada na występujące już problemy, ile raczej jest inicjatywą prewencyjną, mającą zapewnić bezpieczeństwo i ciągłość dostaw energii do polskich domostw. "Problem z poprawnym bilansem mocy obserwowany jest w większości państw UE. Przyczyną takiego stanu jest silne zniekształcenie jednotowarowego rynku energii elektrycznej z powodu funkcjonowania na nim subsydiowanych źródeł energii, charakteryzujących się dużą niestabilnością wytwarzania" - czytamy na stronie Ministerstwa Klimatu. Rynek mocy i związana z nim opłata mocowa mają być odpowiedzią na ten stan rzeczy.
