Opłata za trzymanie pieniędzy w bankach. Związek Banków Polskich potwierdza
Opłata za trzymanie depozytów w banku stanie się faktem. Zielone światło do wprowadzenia ujemnego oprocentowania daje Związek Banków Polskich. Ostateczna decyzja w tym zakresie ma należeć do poszczególnych instytucji finansowych. UOKiK w dalszym ciągu nie zgadza się z tą koncepcją.
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Kogo dotknie nowa opłata
-
Jakie warianty są rozważane
-
Co na ten temat mówi UOKiK
Opłata za depozyty. Zapłacą klienci indywidualni
Czy nowa opłata sprawi, że klienci zaczną masowo rezygnować z trzymania pieniędzy w bankach? Niewykluczone. Oprocentowanie depozytów już teraz jest znikome, a w najbliższych tygodniach sytuacja klientów być jeszcze gorsza.
Tomasz Białek, wiceprezes Związku Banków Polski, przyznał w rozmowie z portalem wnp.pl, że trwają prace nad wprowadzeniem ujemnego oprocentowania depozytów. Oznacza to, że na klientów, którzy z nich korzystają, będzie czekała dodatkowa opłata.
Grupa robocza w dalszym ciągu próbuje określić, kogo będzie dotyczyła nowa opłata i jaka będzie jej wysokość. Na razie w grę wchodzą dwa scenariusze - żaden z nich nie jest korzystny dla klientów.
Zdaniem wiceprezesa ZBP najbardziej prawdopodobny wariant to opłata od konkretnych produktów depozytowych z określonym progiem kwotowym. Dzięki temu część klientów, która nie posiada zbyt dużych środków na depozytach, mogłaby uniknąć dodatkowych kosztów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jednak Białek zdradził, że grupa robocza rozważa także wdrożenie rozwiązań na wzór niemiecki i duński. W tych państwach ujemne oprocentowanie jest stosowane “masowo” i nikt nie jest na uprzywilejowanej pozycji.
Bez względu na to, który wariant zostanie wybrany, jedno jest pewne - opłata dotknie również klientów indywidualnych. - W przypadku kont firmowych już to się dzieje - zaznaczył wiceprezes ZBP. O tym, czy opłata zostanie pobrana od depozytu, ma decydować samodzielnie każdy bank działający na terenie Polski.
ZBP: opłata jest zgodna z prawem. UOKiK ma inne zdanie na ten temat
Portal money.pl podaje, że aktualne regulacje są wyjątkowo niekorzystne dla banków. Im większy depozyt, tym większy koszt jego obsługi. Białek tłumaczył, że jest on związany m.in. z utrzymywaniem odpowiedniego poziomu składek na Bankowy Fundusz Gwarancyjny.
Poza tym należy doliczyć rezerwę obowiązkową i konieczność uregulowania podatku bankowego , który zależy od aktywów. W dobie zaniżonych stóp procentowych, które niwelują zyski banków, nowa opłata wydaje się konieczna.
Zdaniem wiceprezesa ZBP polskie prawo nie zabrania wprowadzenia ujemnego oprocentowania . Zupełnie inny pogląd na tę sprawę ma Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta (UOKiK). W oficjalnym oświadczeniu instytucja podkreśla, że zdecydowanie sprzeciwia się koncepcji wprowadzenia ujemnego oprocentowania. W ocenie UOKiK byłoby to "bezpodstawne prawnie".
Poza tym takie działanie mogłoby podważyć już i tak nadszarpnięte zaufanie do banków. - Nie można karać konsumentów za oszczędzanie - zaznaczył Tomasz Chróstny, prezes UOKiK. Instytucja twierdzi, że dodatkowa opłata za trzymanie depozytów sprawi, że klienci będą wycofywali oszczędności “na dużą skalę”. W efekcie mogą poszukiwać alternatywnych miejsc lokowania kapitału, co przełoży się dalszy wzrost cen nieruchomości i rozwój wątpliwych inwestycji.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl