BiznesINFO.pl Polska i Świat Oskładkowanie umów cywilnoprawnych. Nie tego oczekiwali Polacy, oto co proponuje rząd
Fot. Pixabay/Aymanejed

Oskładkowanie umów cywilnoprawnych. Nie tego oczekiwali Polacy, oto co proponuje rząd

9 grudnia 2024
Autor tekstu: Sebastian Mikiel

Polska staje przed kolejnym wyzwaniem w rozmowach z Komisją Europejską. Tym razem chodzi o istotne zmiany w sposobie traktowania umów cywilnoprawnych. Czy rząd znajdzie kompromis, który zabezpieczy interesy pracowników, a jednocześnie nie obciąży przedsiębiorców?

Umowy cywilnoprawne. Wstrzymano ważną reformę

Dyskusja o oskładkowaniu umów śmieciowych powraca regularnie od lat. Obecnie na takich umowach pracuje w Polsce ponad 2,37 miliona osób. Zwolennicy reformy wskazują na konieczność zwiększenia ochrony pracowników i zasilenia systemu ubezpieczeń społecznych. Z kolei przeciwnicy obawiają się wzrostu kosztów pracy, co mogłoby wpłynąć na konkurencyjność firm.

Minister Pełczyńska-Nałęcz podkreśliła, że decyzja o wstrzymaniu reformy została już podjęta, przynajmniej do 2026 roku. W zamian rząd planuje przedstawić Komisji Europejskiej alternatywy, które mogą być łatwiejsze do zaakceptowania przez pracodawców i mniej obciążające dla gospodarki.

Dodatkowe pieniądze przed świętami. Ostatni dzwonek, by ubiegać się o świadczenie
Polacy zaciskają pasa. Tyle wydadzą na tegoroczne święta, lepiej już zacząć odkładać

Alternatywy zamiast oskładkowania umów

Rząd wstrzymuje się z wprowadzeniem oskładkowania umów cywilnoprawnych . Zamiast tego, zaproponował kilka innych rozwiązań, które mają sprostać oczekiwaniom Komisji Europejskiej. "Mamy alternatywne propozycje" – podkreśliła minister Małgorzata Pełczyńska-Nałęcz.

Jednym z nich jest zmiana sposobu naliczania stażu pracy . Propozycja ta zakłada uwzględnianie zatrudnienia na umowach śmieciowych oraz prowadzenia działalności gospodarczej przy wyliczaniu uprawnień pracowniczych, takich jak urlop . Innym pomysłem jest wzmocnienie kontroli ze strony inspekcji pracy. Szczegóły trzeciej propozycji pozostają na razie tajemnicą – jak poinformowała minister, została ona przedstawiona bezpośrednio w Brukseli.

KPO – wielkie pieniądze, wielkie wyzwania. Światełko w tunelu dla pracowników

Krajowy Plan Odbudowy to jedno z najważniejszych narzędzi wspierających rozwój gospodarczy Polski. Polska może otrzymać z niego 59,8 miliarda euro, z czego 45 proc. przeznaczone jest na cele klimatyczne, a 21 proc. na transformację cyfrową. Jednak dostęp do tych funduszy wymaga realizacji konkretnych reform, które wcześniej zostały zaakceptowane przez Komisję Europejską.

Oskładkowanie umów cywilnoprawnych jest jednym z kamieni milowych warunkujących wypłatę kolejnych transz. Po ostatniej rewizji KPO składa się z 57 inwestycji i 54 reform, które mają wspierać transformację polskiej gospodarki. To program, który nie tylko ma pomóc w osiągnięciu wyznaczonych celów, ale także zrealizować nowe inwestycje, zwiększyć zatrudnienie i przyspieszyć wzrost gospodarczy.

Minister Pełczyńska-Nałęcz zaznaczyła, że rząd intensywnie pracuje nad wypracowaniem kompromisu, który pozwoli zrealizować założenia KPO, a jednocześnie zabezpieczyć interesy przedsiębiorców i pracowników.

Naszym celem jest, aby te fundusze trafiły do Polski w jak najszybszym czasie, bez konieczności wprowadzania reform, które mogłyby być zbyt uciążliwe dla rynku pracy – dodała.

Czy rząd znajdzie złoty środek, który zadowoli wszystkie strony? Decyzje, które zapadną w najbliższych tygodniach, mogą mieć kluczowy wpływ na przyszłość polskiego rynku pracy i gospodarki.

Zastrzyk gotówki przed świętami. Firmy pilnie szukają rąk do pracy
InPost daje gwarancję dostawy na Święta. Kiedy wysłać paczkę, by dotarła przed Wigilią?
Obserwuj nas w
autor
Sebastian Mikiel
Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat