BiznesINFO.pl Polska i Świat Przeszedłeś COVID-19? Oddaj swoje osocze i uratuj życie setkom ludzi, na razie to jedyny sposób na leczenie chorych
pixabay/1662222

Przeszedłeś COVID-19? Oddaj swoje osocze i uratuj życie setkom ludzi, na razie to jedyny sposób na leczenie chorych

22 października 2020
Autor tekstu: Radosław Święcki

Apel o osocze

Regionalne Centra Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa apelują do ozdrowieńców o oddawanie osocza, będącym lekiem dla osób zmagających się z COVID-19. Pracownicy stacji przyznają, że choć medialne apele w tej kwestii sprawiają, że dawców przybywa, ale wciąż jest ich niewielu.

- Część z dzwoniących jeszcze znajduje się na izolacji, czyli jest to świeża sprawa, ale już deklarują gotowość do tego, żeby się u nas pojawić i osocze oddać. Pytania są różne. Przede wszystkim ludzie pytają o to, kiedy mogą przyjść  - mówi w rozmowie z radiem RMF FM Anna Jaźwińska-Curyłło, lekarz, zastępca dyrektora ds. medycznych Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Gdańsku.

Jak zostać dawcą osocza? RMF FM przypomina, że zgodnie z obecnymi kryteriami na podstawie których pobierane jest osocze od ozdrowieńców, osoby, które miały pozytywny wynik testu wykonanego metodą PCR, mogą zgłosić się jako dawcy po 28 dniach od momentu zakończenia izolacji. Jeśli zaś ktoś miał wykonywane testy kontrolne i uzyskał dwukrotnie ujemy wymaz, może zgłosić się już po 14 dniach. Jest jeszcze trzecia opcja, choć rzadko spotykana, która dotyczy osób u których nie było pozytywnego wyniku testu PCR lub nie był on wykonywany. Jeśli takie osoby przeszły badanie pod kątem tak zwanych przeciwciał IgG i stwierdzono u nich obecność tych przeciwciał, to takie osoby, jako ozdrowieńcy, mogą zgłosić się jako dawcy po 14 dniach od uzyskaniu wyniku badania przeciwciał.

Kryteria jak przy oddawaniu krwi

Rozgłośnia zwraca jednak uwagę, że nie wszystkie osoby spełniające przedstawione wyżej kryteria mogą automatycznie stać się dawcami osocza. Poszukiwane są głównie osoby w wieku od 18 do 60 lat, które nie chorują przewlekłe i nie przechodziły transfuzji krwi. Konieczne jest również spełnienia innych dodatkowych kryteriów związanych z aktualnym stanem zdrowia potencjalnych dawców. O tym czy ktoś może zostać dawcą decyduje wywiad z pracownikami stacji krwiodawstwa. Eksperci zwracają uwagę, że mamy tu do czynienia z podobnymi wymaganiami jak w przypadku honorowych dawców krwi.

- To są dokładnie te same kryteria. Jeśli ktoś miał na przykład wykonywane badanie typu gastroskopia, kolonoskopia czy wykonał sobie tatuaż, czyli wszystkie te zabiegi, które wiążą się z uszkodzeniem czy przerwaniem powłok ciała, to muszą minąć 4 miesiące, żeby można było oddać krew. Podobnie, jeżeli ktoś brał z jakiegoś powodu antybiotyki czy ma alergię zaostrzoną w danym momencie, to wiadomo, że musi ten okres iluś tygodni minąć, żeby można było oddać krew czy w przypadku ozdrowieńców osocze. - tłumaczy cytowana przez RMF FM Jaźwińska-Curyłło.

Warto podkreślić, że samo pobranie osocza nie oznacza, że od razu będzie ono mogło stać się lekiem dla osób zmagających się z wirusem. Wcześniej bowiem musi ono zostać dokładnie przebadane w laboratorium, gdzie sprawdzona zostanie m.in. liczba przeciwciał w osoczu.

1 . PKO BP apeluje do klientów. Fałszywi pracownicy banku mogą pozbawić cię wszystkich oszczędności 2 . "Zaraz przeczytam, że jestem podły i zazdrosny". Jarosław Jakimowicz zupełnie niespodziewanie zaatakował kolegę 3 . Emerycie, nie musisz opłacać jednego z rachunków. Grono seniorów zwolnionych jest z opłaty

Co z kobietami w ciąży?

Wśród pytań, które najczęściej otrzymują pracownicy stacji krwiodawstwa pojawia się kwestia tego, czy kobiety, które były w ciąży mogą zostać dawcą osocza. Okazuje się, że jest to możliwe, ale pozyskanie osocza w tym wypadku jest droższe (ze względu na dodatkowe badania) i proceduralnie bardziej skomplikowane.

- Jesteśmy jeszcze zobowiązani zrobić badania przeciwciał anty-HLA. To są takie przeciwciała, które mogą tworzyć się po ciąży. To badanie z kolei jest wykonywane w Instytucie Hematologii i Transfuzjologii w Warszawie. Czas oczekiwania na wynik jest różny, ale to absolutnie nie dyskwalifikuje, tylko po prostu wydłuża czas, który upływa do momentu możliwości wydania osocza do leczenia - wyjaśnia Jaźwińska-Curyłło, zaznaczając, że nie oznacza to dodatkowych komplikacji dla potencjalnych dawczyń ani nie wydłuża czasu wizyty kobiety w stacji.

Jeśli badania potwierdzą, że osocze ma tak zwane wysokie miano przeciwciał przeciwko koronawirusowi i nie ma przeciwciał anty-HLA, to takie osocze może zostać wtedy przekazane do szpitali.

Wyzdrowiało ponad 100 tys. osób

Od dawców, jak podaje RMF FM pobierane jest jednorazowo 600 ml osocza, które następnie dzielone jest na trzy porcje - jedna porcja - 200 ml stanowi jedną jednostkę osocza, co przekłada się na jedną dawkę leku. Tym samym jeden dawca może być jednorazowo źródłem leku dla trzech osób. Ozdrowieńcy mogą powtórzyć procedurę trzykrotnie, w odstępach tygodniowych, co oznacza, że w przeciągu dwóch tygodni jeden dawca może oddać łącznie dziewięć jednostek osocza, a więc pomóc nawet 9 różnych osobom. Nie jest to jednak regułą, bowiem jeśli u dawcy ilość przeciwciał jest wysoka nawet po trzech oddaniach osocza, to mogą oddać je po raz kolejny.

Z danych przekazanych przez Ministerstwo Zdrowia wynika, że ostatniej doby liczba wyzdrowień wyniosła - 3320. Od początku pandemii liczba wyzdrowień w Polsce przekroczyła 100 tys.

Obserwuj nas w
autor
Radosław Święcki

Redaktor Biznesinfo. Absolwent dziennikarstwa na UW. Wielbiciel politycznych biografii i zagranicznych stacji radiowych (zwłaszcza w językach, których nie rozumiem). Przed BiznesInfo związany z B2-biznes.pl, Forum Samorządowe i Magazynem THINKTANK.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat