Oszukali prawie 700 osób na „cudowne garnki”, niektórzy poszkodowani nieświadomie podpisali umowy kredytowe. Teraz ruszył proces
Miały być “cudowne” i zawierać niezwykły związek chemiczny, a okazały się wielkim oszustwem. Rusza proces prezesa firmy, która oszukała prawie 700 osób poprzez sprzedaż garnków.
Oszustwo na wspaniałe garnki
Prawie każdy co najmniej raz słyszał ostrzeżenie lub historię o pokazach, na których można było zakupić garnki i inne naczynia . O zaproszeniach na nie już nie wspominając.
Jak podaje Interia, “cudowne” garnki sprzedawane po bardzo wysokich cenach kupiło blisko 700 seniorów . W większości były to osoby w wieku 80 lub 90 lat.
Nie chodzi jedynie o same garnki. Akt oskarżenia prezesa firmy, oprócz oszukania klientów na łączną sumę ponad 2 mln zł, zawiera również zarzut dokonania oszustw podatkowych na łączną kwotę 12 mln zł . W sumie przedstawiono mu aż 684 zarzuty oszustwa.
Nieistniejący związek chemiczny
Oszustwa miały miejsce między 2011 i 2013 rokiem. Ponieważ od początku okresu “cudownych garnków” minęło już 12 lat, część poszkodowanych osób niestety nie dożyła początku procesu .
Ze słów prokuratora Szymona Dąbrowskiego cytowanego przez Interię wynika, że seniorzy, którzy otrzymali zaproszenie na pokazy, zostali wprowadzeni w błąd przez sprzedawców . Zapewniano nawet, że w garnkach znajduje się związek chemiczny, który w ogóle nie istnieje .
Przerzucanie odpowiedzialności za proces
Oszustwo nie polegało jedynie na sprzedaży garnków. Wielu seniorów podczas zakupu nieświadomie podpisywało umowy kredytowe na wysoki procent , ponieważ nie dysponowali oni gotówką.
Proces prezesa firmy miał rozpocząć się już w lipcu 2022 roku. Przerzucanie się odpowiedzialnością między sądami spowodowało jednak opóźnienie . Jak podaje Interia, ostateczną decyzję który sąd powinien się zająć sprawą podjął poznański Sąd Apelacyjny.